Fotografie Tomasza Wysockiego to fotografia inscenizowana, artystyczna. - Bardziej fascynuje mnie ten świat, który mogę sam wykreować i stworzyć - mówi artysta, który do stworzenia zdjęć do cyklu "Smak wiśni" zatrudnił 60 osób, wybudował basen, zajął łódzkie studio o powierzchni 2000 metrów kwadratowych.
Przez niektórych Tomasz Wysocki nazywany jest współczesnym Williamem Blake'iem, szaleńcem, fantastą, ekscentrykiem. On sam przyznaje się do fascynacji holenderskim malarstwem renesansowym.
- Cykl "Smak wiśni" jest taka trochę fabułą, która napisałem w scenariuszu o ludzkim życiu. Fotografie miały być swego rodzaju ilustracjami, które przedstawiają poszczególne jego etapy - przyznaje w rozmowie z Kasią Dydo. - To ma pewne ramy, od poczęcia do śmierci - dodaje.
Która z prezentowanych prac jest dla artysty najbardziej osobistą? Jak pozyskuje się fundusze na tak duże przedsięwzięcie fotograficzne? Czy spotykając przechodnia na ulicy można namówić go do włożenia głowy do akwarium pełnego much?
Wystawa "Smak wiśni" prezentowana jest w warszawskiej Leica 6x7 Gallery od 21 kwietnia, do 3 czerwca. 24 maja będzie można się tam spotkać z samym artystą.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Katarzyna Dydo
Gość: Tomasz Wysocki (artysta, fotograf)
Data emisji: 16.05.2017
Godzina emisji: 11.14
pj/ac