Założyciel marki Max Factor urodził się w 1872 roku w ubogiej rodzinie w Łodzi, skąd przeprowadził się do Moskwy i dopiero tam rozwinął karierę. - Początkowo pracował jako pomocnik w drogerii, w aptece, u dentysty, czyścił także buty. Nieustannie eksperymentował jednak z zapachami, a moda i makijaż zawsze były mu bliskie i go fascynowały. Dopiero w Rosji założył jednak swój własny sklep, w którym sprzedawał kosmetyki i pierwsze peruki - podkreśliła Adrianna Janiszewska.
Początkowo zatrudniono go w teatrze i malował aktorów przed wejściem na scenę. - Rozkwitł w Moskwie, tam znalazł uznanie, pieniądze i miłość - mówiła dziennikarka Czwórki. - Zmuszony był jednak emigrować i trafił na statek, którym dopłynął w 1904 roku do Stanów Zjednoczonych. Tamtejsze początki były trudne, bo rynek nie był łatwy.
Jak opowiadała dziennikarka Czwórki, Polak podbił serca gwiazd Hollywood kilkoma innowacjami, które wprowadził na rynek. - Tworzył podkład w płynie, a szminki sprzedawał w sztyfcie, podkreślał usta kobiet błyszczykiem. Kosmetyki zamiast do pudełek pakował bardziej ekonomicznie i praktycznie, by każda kobieta mogła je mieć przy sobie - wyliczała Adrianna Janiszewska. Był też pionierem w tworzeniu naturalnych peruk. - Zaczął używać naturalnych włosów, zamiast produkować je z wełny czy ze słomy - wymieniała.
08:51 czwórka factor 2022_04_07-11-39-20.mp3 O historii imperium Maxa Factora opowiada Ada Janiszewska (Stacja Kultura/Czwórka)
Jak opowiadała, to właśnie Max Factor wymyślił element, który zmienił życie kobiet - czyli rewolucyjne sztuczne rzęsy, stworzył także linię lakierów do paznokci. - Jest również autorem makijażu typu "pancake", czyli idei doskonale gładkiej cery - mówiła dziennikarka. Dodatkowo to podobno Max Factor ufarbował loki Rity Hayworth na rudo. - Wymyślił też podkład, który stosowali na planach filmowych mężczyźni, m.in. Charlie Chaplin czy Frank Sinatra - wyliczała. - To także on jako pierwszy użył słowa "make-up", w 1920 roku.
Czytaj także:
***