"Niedźwiedź, kot i królik" podbijają Francję

Ostatnia aktualizacja: 20.12.2012 13:00
W tym komiksie każdy może znaleźć inne zakończenie, zinterpreować go po swojemu. Już w styczniu okazję do takich poszukiwań będą mieli też Francuzi.
Audio
  • Maria i Michał Rostoccy opowiadają o swoim komiksie

"Niedźwiedź, kot i królik" to pierwszy komiks Marii i Michała Rostockich, fantastycznie namalowana opowieść o tajemniczej wyprawie tytułowych zwierząt. Komiks, jeszcze przed premierą, odniósł nie byle jaki sukces: na jego publikację zdecydował się wydawca we Francji.

- Jak tworzyłem tę historię to sam nie wiedziałem, jak ona się skończy - mówi Michał Rostocki. - Z Marią wiele razy dyskutowaliśmy o co chodzi i jakie ma być zakończenie. Doszliśmy do jakiegoś konsensusu - dodaje. - Zamysł był taki, żeby każdy znalazł w tym własną interpretację.

W komiksie tekstu jest bardzo mało, główną rolę grają obrazy Marii. - Michał napisał te historię pod kątem tego, w jaki sposób ja rysuję i żeby to było jak najbardziej zawiłe i tajemnicze. Starałam się temu sprostać - mówi Maria Rostocka.

Michał wymyślił historię i napisał scenariusz. Maria przeniosła ją na kartony, które później stały się planszami komiksu.

Dla kogo jest ten komiks i czy będąc małżeństwem wspólnie pracuje się łatwiej dowiesz się słuchając załączonej rozmowy Kasi Dydo i Kuby Kukli z Rostockimi w "Stacji Kultura".

(pj)

Czytaj także

Pysh and Żyski jak Royksopp znad Wisły

Ostatnia aktualizacja: 27.11.2012 15:00
To był impuls, żeby zaprosić ich do audycji - przyznają prowadzący audycję. Po prostu Pysh and Żyski robią bezpretensjonalną i profesjonalną muzykę elektroniczną. Na naszym rynku to ciągle jeszcze rzadkość.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Murakami jak Beatlesi

Ostatnia aktualizacja: 07.12.2012 16:13
Literatura z i o Japonii już od dłuższego czasu szturmuje europejskie rynki wydawnicze i cieszy się coraz większym powodzeniem. A jej niekwestionowanym królem jest Haruki Murakami.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jak zdobyć Oscara za "80 milionów"?

Ostatnia aktualizacja: 13.12.2012 15:24
"80 milionów" to widowiskowe pościgi fiatem 126 p, nierówna walka opozycji z SB, a przede wszystkim opowieść o ludziach - nie z marmuru i żelaza, tylko z krwi i z kości.
rozwiń zwiń