Znany polski aktor, Jan Nowicki czasem ukrywa się, aby rozkoszować się rodzinną kuchnią. - Moja siostra wypełnia szyjkę kaczki, między innymi wątróbką i pietruszką. Każę jej zawijać ją w sreberko i chować do lodówki tak, aby nikt z reszty domowników o tym nie wiedział. Wtedy zabieram to danie do siebie na wieś, zamykam się na klucz, żeby nikt nie wszedł i… zjadam wszystko - zdradza nam artysta.
Natomiast aktorka Agnieszka Dygant ma słabość do słodyczy. Jak sama potwierdza bardzo je lubi i najchętniej odżywiałaby się tylko nimi. - Dokładnie wiem, gdzie i co można znaleźć dobrego w Warszawie. Jestem totalnie wkręcona w różne słodkie smaki - mówi gwiazda polskiego ekranu.
Czytaj także: Niebezpieczna przyjemność jedzenia słodyczy<<<
Zaś Jarosław Boberek, polski aktor marzy o tym, co większość dzieci. Mianowicie chciałby się znaleźć w wielkim basenie pełnym… galaretki!
Według Mariusza "Pudziana” Pudzianowskiego wstydliwe przyjemności go nie dotyczą. - Robię to, co chcę. Żyję dla siebie, a nie dla innych. Mam w nosie czy ktoś patrzy, lub nie. Jeżeli komuś nie odpowiada, że dłubię w nosie, to jest jego problem - tłumaczy były strongman.
Zapraszamy do wysłuchania wszystkich nagrań z audycji "Poranek OnLine".
bc/kul