Nie przyjeżdżajcie wszyscy!

Ostatnia aktualizacja: 24.09.2010 12:17
Rudi Schuberth o Gdańsku specjalnie dla słuchaczy Czwórki.
Audio

– My, miejscowi, przybyszów nazywamy stonką – przyznaje Rudi Schuberth. Swoją niezawodną "receptę" na Gdańsk piosenkarz i satyryk zdradził reporterowi Czwórki Piotrowi Firanowi.

Artysta twierdzi, że najlepiej definiuje go fakt, że pochodzi z Gdańska. Jak jednak przyznaje, rzadko bywa w rodzinnym mieście. – Gdy się tu zjawiam, lubię być tu sam, gdy nie ma tylu ludzi. Kocham  ulicę Mariacką w deszczu. Wówczas kamienie pięknie się mienią, dachówki połyskują, zieleń jest zupełnie inna – rozmarza się. – Mój Gdańsk to spokojne okolice Motławy i ulic Szerokiej, Piwnej, Mariackiej. Tam, gdzie patrzą na nas mury, widać starą cegłę, stare koncepcje zabudowy architektonicznej, piękne bramy – podkreśla satyryk.

Artysta zachęca do odwiedzenia Gdańska. Radzi jednak zwiedzać  miasto w środku tygodnia, gdy jest więcej przestrzeni. – Turyści przybywają do Gdańska zawsze w dużej liczbie i zalewają i tak ciasne już uliczki – zżyma się.

– Nie przyjeżdżajcie wszyscy! – puentuje Rudi Schuberth. Brzmi groźnie, ale... w ustach satyryka takie słowa brzmią - rzecz jasna - jak serdeczne zaproszenie.

 

Am/ŁSz

Zobacz więcej na temat: Gdańsk rudi schuberth
Czytaj także

Wino, kabaret i śmiech

Ostatnia aktualizacja: 10.09.2010 13:17
O wpływie winiarstwa na działalność zielonogórskich kabaretów opowiedział w "Stacji Kultura" Janusz Rewers.
rozwiń zwiń
Czytaj także

W Wilanowie i w Gdańsku

Ostatnia aktualizacja: 15.09.2010 08:43
Zaproszenia do wilanowskiego muzeum oraz do Opery Bałtyckiej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czwórka w Wielkim Mieście - GDAŃSK

Ostatnia aktualizacja: 23.09.2010 20:00
24 i 25 września nadawaliśmy z Gdańska. W ramach akcji „Czwórka w Wielkim Mieście” dziennikarzy Programu 4 Polskiego Radia można było spotkać w studiu plenerowym przy pomniku Neptuna.
rozwiń zwiń