– Według klasycznych magicznych zasad wróżyć należy w andrzejkowy wieczór, czyli w przeddzień imienin Andrzeja – mówi Miłka Krogulska, astrolog i wróżka. Tradycja wróżenia tego dnia wzięła się najprawdopodobniej stąd, że w tym okresie kończy się rok liturgiczny. – Na wsi późną jesienią kończyły się cięższe prace, ludzie mieli więcej czasu na zabawy – opowiada gość "Czterech pór roku". Dla kawalerów zarezerwowano wigilię dnia św. Katarzyny. – Panowie wróżyli sobie raczej rzadko. Zwykle były to po prostu ostre męskie imprezki, po których rano, zbolali i skruszeni, szli do kościoła, by prosić świętą o dobre i wyrozumiałe żony – śmieje się astrolog.
Wróżyły przede wszystkim panny. Niegdyś nie do pomyślenia było to, by o miłość pytały mężatki czy nawet wdowy. Wróżb była cała masa, wszystkie miały podtekst miłosny i seksualny. – Próbowano np. dowiedzieć się, jakie imię będzie miał ukochany. Pisano imiona wszystkich chłopców ze wsi, chowano pod poduszkę i wyciągano karteczkę – opowiada Miłka Krogulska. Panny losowały źdźbła, odliczały sztachety w płocie, a przede wszystkim lały wosk. Klucz musiał być ukradziony z zakrystii, dlatego w tym czasie księża i kościelni strzegli kluczy jak oka w głowie. Często wykorzystywano inne nietypowe akcesoria, np. ukradzione męskie spodnie. – Zabawą chłopców w tym czasie było przeszkadzanie. Czyli np. wrzucali zamkniętym w chałupie dziewczynom coś przez komin, np. zdechłą mysz – opowiada znawczyni magicznych procedur.
Po całym wieczorze wróżb należało poprosić św. Andrzeja o proroczy sen. – Aby ukochany na pewno się przyśnił, stosowano dość ekstremalne metody. Dziewczyny przez cały dzień nie jadły i nie piły, a przed snem konsumowały solonego śledzia. Dzięki temu miał się przyśnić przyszły wybranek niosący dzban wody – opowiada Miłka Krogulska.
– Wróżba może się pomylić co do detali. Jeśli w przepowiedni wyjdzie nam brunet, a poznajmy szatyna, nie należy się tym sugerować. Serce jest ostateczną instancją, która orzeka, czy to ten – przestrzega wróżka.
Rozmawiali Karolina Rożej i Roman Czejarek.
(lu)