BiFF: fajnie jest robić to, co się lubi

Ostatnia aktualizacja: 01.11.2013 07:00
- Pulsujący życiem, nerwowy rytm i przebojowa ekstrawertyczność nie dadzą jej zginąć w tłumie - tak o nowej płycie BiFF mówią jej twórcy: Ania Brachaczek i Hrabia Fochmann.
Audio
  • Cały czas chcemy robić ładne piosenki - wywiad z zespołem BiFF (Czwórka/Poranek OnLine)
Nowa płyta zespołu BiFF zatytułowana jest Atenzione Bambino
Nowa płyta zespołu BiFF zatytułowana jest "Atenzione Bambino"Foto: mat. promocyjne

- Tytuł "Atenzione Bambino" to sygnał, że wracamy do gry - śmieje się Ania Brachaczek. - Od wydania "Ano" minęły 4 lata, ale tak naprawdę nowy materiał mieliśmy gotowy już w 2011 roku. Ale musieliśmy znaleźć nowego wydawcę, dobrego producenta i trochę to wszystko trwało.

O BiFF zrobiło się głośno w 2009 roku, kiedy to ukazał się debiutancki krążek zespołu "Ano". Rok później grupa otrzymała siedem nominacji do nagrody polskiego przemysłu fonograficznego i dwa Fryderyki w kategoriach nowa twarz fonografii i klip roku. Ich druga płyta przynosi 11 kompozycji, wśród których znalazł się jeden cover.

- Postanowiliśmy sięgnąć po repertuar Kabaretu Starszych Panów i wybraliśmy utwór "Jeśli kochać to nie indywidualnie". Zrobiliśmy to po swojemu. Zmieniliśmy melodię, zaingerowaliśmy też w tekst - tłumaczą goście "Poranka OnLine" . - Utwory duetu Wasowski-Przybora to piękny rozdział w historii naszej muzyki. Tyle, że od prawie 50 lat artyści, którzy wykonują te piosenki, robią to dokładnie tak jak Starsi Panowie. My chcieliśmy zaskoczyć słuchacza i chyba nam się to udało.

Jak zapewniają muzycy, BiFF w nowej odsłonie "ubiera się w stare dobre ciuszki w różnych stylach: hard rockowy jeans, glamrockowe srebrne buty na koturnach, punkową skórę z ćwiekami, hippisowską organiczną biżuterię, bo jest po prostu zappowskim freakiem". Co za tym idzie na płycie "Atenzione Bambino" rock przenika się z big bitem, funkiem i popem w wyjątkowo kolorowej mozaice, a wszystko to urozmaicone jest keyboardem, syntezatorami, dęciakami i chórkami.

- Nie zmieniliśmy stylu grania. To cały czas są piosenki - mówi Hrabia Fochmann. - Dalej nie gram solówek na gitarze, bo nie potrafię, ale za to Ania śpiewa coraz lepiej.

Krytycy nie mają wątpliwości, że BiFF powraca w świetniej formie i nadal doskonale sobie radzi w łączeniu alternatywnego brzmienia z pięknymi melodiami.

kul

Zobacz więcej na temat: Czwórka MUZYKA wywiad
Czytaj także

Eric Shoves Them In His Pockets i ich "awkward-rock"

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2013 15:40
Gośćmi audycji Tomka Rawskiego będzie zespół Eric Shoves Them In His Pockets. Jak sami o sobie mówią: "Trio Huberta, Christopha i Szymona - dwóch kuzynów i typa, którego poznali w liceum".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Reggaenerator Shark-A-Taakuje!

Ostatnia aktualizacja: 29.10.2013 10:23
- Grupa Skindred bezpośrednio zainspirowała mnie do tego, żeby nagrać "Rec. in Progress" - mówi Reggaenerator. Jedna z czołowych postaci polskiej sceny reggae pokazuje nowe oblicze w projekcie Shark-A-Taak.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tomasz Budzyński: "Mor" to moje przedśmiertne podrygi

Ostatnia aktualizacja: 30.10.2013 14:59
- Przed "Morem" nie da się ochronić. Jest jak tsunami, nadejdzie i pochłonie wszystko - tak o swojej nowej płycie mówi Tomasz Budzyński. I dodaje, że to najostrzejszy album w jego dyskografii.
rozwiń zwiń