– Po co zdobywa się faceta? Właśnie po to, by go na chwilę przy sobie utrzymać, a późnej porzucić – wyjaśnia Katarzyna Żak. A po co się go rzuca? – Po to, by móc znów zdobywać – dodaje. Aktorka, która gra jedną z głównych ról w spektaklu "Zdobyć Utrzymać Porzucić" na deskach Teatru Muzycznego Roma, była gościem "Stacji Kultura".
Spektakl składa się z trzech części, którym przewodzą kolejno: Katarzyna Zielińska (hasło: "zdobyć"), Katarzyna Żak (pragnienie: "utrzymać") i Olga Bończyk (zjawisko: "porzucenie"). Jak dodaje gość Czwórki, aktorkom towarzyszy głos rozsądku (Artur Andrus) i czteroosobowy zespół muzyczny. – To młodzi i przystojni mężczyźni, niektórzy do wzięcia – żartuje.
Spektakl "Zdobyć Utrzymać Porzucić" ma charakter interaktywny, co oznacza, że widzowie czynnie biorą udział w przedstawieniu. – Zdarzają się nawet takie osoby, które na ochotnika wchodzą na scenę, czym nas zupełnie zaskakują – zdradza aktorka.
Jak podkreśla Katarzyna Żak, dzięki udziałowi publiczności, każde przedstawienie jest inne. – Nie ma dwóch takich samych spektakli, gdyż akcja zależy od tego, jakiego widza wciągnie się do gry – zauważa i dodaje, że zdarzyło jej się zauważyć na widowni ponownie te same osoby.
W przedstawieniu Krzysztofa Jaślara poruszane są tematy dotyczące obojga płci. Mowa jest m. in. o parytetach, feminizmie, szowinizmie, dietach, prezentach czy chirurgii plastycznej. Jak podkreśla gość Czwórki, jest to spektakl, po którym nabiera się dużego dystansu do siebie i związków.
– To bardzo satyryczne i dowcipne przedstawienie, na którym zarówno panie, jak i panowie świetnie się bawią. Nie zdarzyło się jeszcze, aby publiczność wyszła niezadowolona – puentuje aktorka.
Więcej w rozmowie Kuby Kukli z Katarzyną Żak. Dźwięk znajdziesz w ramce po prawej stronie.
ap/mat. promocyjne