Świat się śmieje - zbliża się międzynarodowe święto uśmiechu

W psychologii możemy znaleźć mnóstwo klasyfikacji uśmiechu. Jedną z najprostszych jest podział na uśmiech dominacyjny, afiliacyjny i radosny. Tak naprawdę jednak liczy się… po prostu sympatyczny uśmiech.

Psychologowie rozróżniają kilka rodzajów uśmiechu. – Uśmiech dominacyjny pojawia się w sytuacjach, gdy nasza pozycja w hierarchii jest bardzo wysoka i staramy się to pokazać, uśmiech afiliacyjny jest życzliwy i służy do budowania relacji – tłumaczy dr Jakub Kryś z Instytutu Psychologii Polskiej Akademii Nauk. – Jest jeszcze uśmiech radosny, czyli taki, który pojawia się na naszych twarzach, gdy ktoś nam na przykład opowie dowcip.

Naukowcy nie wiedzą jeszcze niestety, jak na podstawie śmiechu ocenić naszą osobowość, ale za to z całą pewnością wiadomo, że osoby ekstrawertyczne śmieją się więcej niż introwertycy.

Poza tym wbrew pozorom bardzo łatwo odróżnić śmiech naturalny od wyuczonego i wymuszonego.

– Śmiech autentyczny jest związany z rozluźnieniem wielu mięśni naszego ciała, m. in. krtani – mówi Katarzyna Moskal z Akademii Głosu. – Śmiech, który ma służyć "pokryciu niepokoju" będzie inny: ramiona będą uniesione, a krtań napięta.

Tymczasem zbliża się Światowy Dzień Uśmiechu. Przyjęło się, że to międzynarodowe święto obchodzi się w pierwszy piątek każdego października. Na pomysł zorganizowania dnia uśmiechu, wpadł w 1999 roku Harvey Ball, artysta, który w 1963 r. stworzył także słynny znaczek uśmiechniętej buźki na żółtym tle.

A jeśli nasz śmiech nam się nie podoba można nad nim popracować. Jak? Wszystkiego na ten temat dowiesz się, słuchając nagrania ze studia Czwórki w "Poranku OnLine".

(kd)