Niedawno Jackowska wróciła z miesięcznej, wyczerpującej podróży po Szkocji. I dziś przyznaje, że zwiedzała tam miejsca, które zupełnie tego kraju... nie przypominały. - Bardzo szybko pojechałam na północ, zjechałam z głównego lądu. Szetlandy, Orkady - tam tej, znanej nam z mediów, Szkocji było niewiele - mówi podróżniczka. - Bo ten kraj ma tysiące twarzy. Pojawiają się w zależności od humoru, jaki akurat ma pogoda i od tego, czy tamtejsza mgła uchyli rąbka tajemnicy.
Czytaj także: Bałkański hardcore na motocyklu <<<
Jackowska podróżuje samotnie. W Czwórce przyznała, że choć czasem zastanawia się, czy nie wziąć ze sobą kogoś do towarzystwa, ta samotność, często wyczerpująca, tak naprawdę jej nie przeszkadza. - Od zawsze podróżowałam sama, choć to bywa trudne - mówi. - Liczę się ze wszystkimi konsekwencjami, ale wciąż bardzo to lubię. To sprawdzian samego siebie, który daje siły na potem. Myślę, że każdy powinien tego spróbować.
Czytaj także: Kobieta i jej stalowy rumak <<<
W rozmowie z Beatą Kwiatkowską Jakckowska zapewniła też m.in., że w stereotypach, dotyczących sposobu jeżdżenia kobiet na motocyklach, niewiele jest prawdy.
- Kobiety jeżdżą elegancko, to prawda. Choć motocykle to "męskie zabawki" staramy się wprowadzić w nie trochę swojej kobiecości, finezji - mówi Jackowska. - Nie zgodzę się jednak z tym, że nie potrafimy być sprytne. Wszystko jest kwestią doświadczenia, a mnie niejednokrotnie się zdarzało uciec facetowi na trasie.
Zapraszamy do wysłuchania nagrania całej rozmowy z Anną Jackowską.
Audycja "Konturówka" startuje w każdą sobotę po godz. 14.00.
(kd/ac)