Człowiek dobry z natury

Czy rzeczywiście bycie dobrym jest zapisane w naszych genach, jak udowadniają amerykańscy naukowcy. A może postępujemy dla dobra ogółu tylko aby wyciagnąć własne korzyści?

Do coraz ciekawszych doniesień amerykańskich naukowców dołączyło niedawno kolejne - człowiek jest dobry z natury. Okazuje się, że działania, które mogą szkodzić innym, nie są dla nas czymś zgodnym z naszym charakterem. A człowiek najlepiej czuje się, kiedy może współpracować i pomagać innym ludziom.

Naukowcy z czasopisma "Nature" donoszą, że jesteśmy skłonni do współpracy i działań kooperacyjnych dużo bardziej niż do działań egoistycznych.

- Tytuł artykułu sugeruje, że działanie dla dobra osobistego nie jest dobre ani korzystne, właściwe czy odpowiednie. A działanie dla dobra zbiorowości jest czymś lepszym. To jest pytanie filozoficzne. Jeśli przyjmiemy, że działanie zbiorowe czy na rzecz zbiorowości jest w jakimś sensie, moralnym czy etycznym, lepsze niż działanie na rzecz jednostki - to ja się z takim założeniem zupełnie nie zgadzam - mówi Michał Wencel, socjolog. - Zachowanie dla własnego dobra czy dobra najbliższych osób, też jest zachowaniem dobrym.

Nawet jeśli działamy dla kogoś, dla dobra wspólnoty to jednak wciąż działamy trochę dla siebie. - Wszelkie działanie ma na celu maksymalizację własnych korzyści, a działania kooperacyjne są sposobem do ich realizacji - wyjaśnia czwórkowy ekspert.

Jak zawsze wszystko zależy od okoliczności - czy rzeczywiście jesteśmy dobrzy? - dowiesz się słuchając materiału Kasi Węsierskiej w audycji Patryka Kuniszewicza "W cztery oczy".

Zapraszamy również do wysłuchania materiału Kamila Piechowskiego o "Polaka portrecie własnym".

(pj)