Ubezpiecz się jadąc na narty

Ostatnia aktualizacja: 03.02.2014 16:00
Często wyjeżdżając na białe szaleństwo zapominamy o tak podstawowej rzeczy jak ubezpieczenie. Takie niedopatrzenie może się okazać niezwykle kosztowne.
Audio
  • Na ubezpieczeniu od nieszczęśliwych wypadków podczas urlopu nie powinniśmy oszczędzać (Czwórka/4 do 4)
Ubezpiecz się jadąc na narty
Foto: Glow Images/East News

- Touroperator ma w przypadku wyjazdu zagranicznego obowiązek ubezpieczenia nas od kosztów leczenia i następstwa nieszczęśliwych wypadków - mówi Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń. - Oczywiści może nam zaoferować szerszy wariant, ale najczęściej nie decydujemy się na taką możliwość z najprostszej przyczyny - jest ona znacznie droższa. Musimy jednak pamiętać, że ta podstawowa wersja, gwarantowana przez touroperatora, nie obejmuje takich kwestii jak kradzież sprzętu, czy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, czyli gwarancji bezpieczeństwa finansowego dla nas, gdy wyrządzimy komuś krzywdę na stoku - tłumaczy.
Inaczej sytuacja przedstawia się sytuacja, gdy sami organizujemy sobie wyjazd. - Wówczas oczywiście wszystko spada na nas. Możemy udać się do indywidualnego agenta ubezpieczeń, agencji czy bezpośrednio do towarzystwa ubezpieczeniowego. Możemy to zrobić drogą telefoniczną albo przez internet. Dodatkowo coraz częściej na lotniskach pojawiają się automaty, w których możemy wykupić odpowiedni pakiet dosłownie chwilę przed odlotem. To świetna alternatywa dla tych, którzy nie zdążyli wcześniej o tym pomyśleć - opowiada rozmówca "4 do 4".
Gość Czwórki wyjaśnił też, z jakimi kosztami powinniśmy się liczyć i co wchodzi w zakres poszczególnych pakietów: - Jest to zróżnicowane, nie sposób podać jednej konkretnej sumy czy nawet ich przedziału - zaznacza Tarczyński. - Mamy do wyboru sumy ubezpieczenia, czyli limty, do których ubezpieczyciel odpowiada. Np. jest to ubezpieczenie kosztów leczenia, które jest nam potrzebne, gdy stanie się nam coś za granicą - musimy udać się do lekarza, przejść zabieg w szpitalu. Najczęstsze warianty to limity do 10, 30 i 50 tysięcy euro, które oczywiście znacząco odbiegają od siebie ceną, jeśli chodzi o cenę składki. Nie powinniśmy jednak oszczędzać na niej, bo gdyby niestety coś nam się stało złego, koszty leczenia poza Polską mogą być bardzo wysokie.
(ac/kul)

Czytaj także

Na wakacje po Europie ubezpiecz zdrowie na smartfonie

Ostatnia aktualizacja: 01.07.2013 15:10
Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego umożliwia dostęp do państwowej służby zdrowia w dowolnym państwie UE. Sprawdziliśmy jak z niej korzystać.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wypadki chodzą po ludziach... w wakacje

Ostatnia aktualizacja: 14.08.2013 16:23
Wielu turystów zakłada, że podczas zagranicznych wczasów nic im się nie stanie, nie wykupują więc ubezpieczenia. Potem zaczynają się problemy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dodatkowe ubezpieczenia wyleczą służbę zdrowia?

Ostatnia aktualizacja: 03.02.2014 16:01
- Rozmawiając o dodatkowych ubezpieczeniach jesteśmy w pewnej sferze niewiadomej, bo nie znamy jeszcze założeń. W dużej części "gdybamy" jakie są zasady - tak o pomyśle na poprawę służby zdrowia mówiła w Trójce mecenas Agnieszka Pachciarz.
rozwiń zwiń