Podróż przez kanały na barce gwarantuje wspaniałe krajobrazy, niezapomniany kontakt z naturą, liczne atrakcje i zabytki. To doskonała propozycja dla tych, którzy nie mogą się zdecydować gdzie i jak chcą spędzać urlop. Na barce można wszystko pogodzić.
- Żegluga śródlądowa jest dobrze rozwinięta we Francji, ale wciąż jest to niszowy sposób spędzania czasu - mówi Paulina Walczak, Francuska Agencja Rozwoju Turystyki. - Podczas rejsu można przez część urlopu zwiedzać, opalać się, jeździć na rowerze i wędkować.
Doskonałym miejscem na takie podróze jest południowy region Francji: Langwedocja - Roussillon. Tu znajduje się kanał południowy, o długości 240 km. Został on wybudowany w XVII wieku i łączy Ocean Atlantycki z Morzem Śródziemnym. Obiekt ten był budowany 14 lat przez 12 tysięcy robotników, a wydano na niego 17 milionów funtów.
- To była bardzo duża imponująca inwestycja - mówi Paulina Walczak. - Płynąc przez kanał możemy podziwiać: 350 obiektów na jego brzegach - mostów, akweduktów, śluz, niektóre z nich jeszcze nigdy nie były remontowane - dodaje.
Aby wypożyczyć barkę nie trzeba mieć żadnych uprawnień, wystarczy krótki instruktaż, który przejdziemy na miejscu.
Płynąc barką możemy odwiedzać pobliskie wioski, targi i winnice, z których słynie Langwedocja. Nie brakuje też zabytków. A jeśli dla kogoś Langwedocja jest za daleko, to może wybrać się w rejs barką po kanałach Paryża.
Zapraszamy również do wysłuchania materiału Kasi Kornet o pracy sezonowej we Francji.
(pj)