Rozmowa kwalifikacyjna, egzamin ustny, wystąpienie publiczne – to niewątpliwie sytuacje stresujące, od których często wiele zależy. O tym jak się do nich przygotować i o czym pamiętać podczas ich trwania, mówił w audycji "Pod lupą" trener osobisty Miłosz Brzeziński.
Odpowiednie nastawienie
Jak podkreśla trener osobisty, przed podjęciem działania należy obiektywnie ocenić sytuację zadaniową, a później zależnie od tej oceny, dostosować swoje zachowanie. – Człowiekowi źle wychodzi, jak za mało się stara lub jak za bardzo się spina. Czasami więc trzeba wziąć się w garść i uaktywnić wszystkie swoje zasoby a innym razem trzeba trochę wyluzować – tłumaczy gość Czwórki.
Trening czyni mistrza
Gość Czwórki przekonuje, że nic tak nie redukuje stresu przed wystąpieniami publicznymi, jak świadomość, że jesteśmy do nich dobrze przygotowani oraz że mamy już za sobą podobne doświadczenia. Miłosz Brzeziński radzi więc, by ćwiczyć przed lustrem lub gronem znajomych prezentacje czy przemówienia. Takie treningi pomogą oswoić się z stresem i nauczyć się panować nad nerwowymi reakcjami, np. machaniem rękoma.
Ważne nie tylko co, ale i jak mówimy
Wypowiadając się płynnie, wyraźnie, z zachowaniem intonacji i poczuciem humoru mamy większe szanse na zjednanie sobie naszych rozmówców. Trener osobisty tłumaczy, że jak mówimy poprawnie to ludzie są bardziej skłonni wierzyć naszym słowom, jednak gdy ktoś mówi "brzydko", to choćby miał rację, trudno jest mu przekonać do siebie słuchaczy.
Szczery uśmiech kluczem do sukcesu
Jak podkreśla Miłosz Brzeziński, w kontaktach z ludźmi trzeba się dużo uśmiechać. – Uśmiech kreuje dobrą atmosferę, która pomaga w osiągnięciu celu i powoduje, że wywołujemy w ludziach dobre wrażenie – wyjaśnia.
Więcej w rozmowie Justyny Dżbik z Miłoszem Brzezińskim. Dźwięk znajdziesz w ramce po prawej stronie.
ap