USA to kraj wielkiego kapitału i nieskępowanie wolnego rynku. Czy w tym wszystkim jest miejsce na media publiczne? Czy mają one szanse konkurować z takimi gigantami, jak: NBC, CBS, ABC, Fox? Okazuje się, że tak. Konkurują z nimi jakością. Stacje publiczne PBS realizują liczne reportaże, filmy dokumentalne, programy publicystyczne, naukowe oraz edukacyjne, w tym słynną "Ulicę Sezamkową" - mówił dr Łukasz Szurmiński. To wszystko dzieje się w wielkiej sieci 354 stacji publicznej telewizji, która nie emituje reklam.
Media publiczne w Stanach rozwijały się dużo później i w innych warunkach niż w Europie – podkreślał dr Płodowski. – W krajach europejskich media były z reguły narzędziem kontroli państwa, i w związku z tym były w sposób silny kontrolowane przez państwo. Natomiast w Stanach Zjednoczonych prasa w dużym stopniu pomogła uniezależnić się od Wielkiej Brytanii i dlatego dano im dużo większą wolność i przekazano je w ręce prywatne – mówił dr Tomasz Płodowski.
PBS także ma także ciekawe źródło finansowania. Część budżetu, sięgającego pół miliarda dolarów, pochodzi z dobrowolnych wpłat od widzów. Doktor Łukasz Szurmiński, medioznawcza podkreślał, że różnorodność 350 stacji jest atutem PBS – Różnorodność daje możliwość jednoczenia i zbliżania do siebie środowisk lokalnych, bo to jest tak, że mówimy o tych 350 podmiotach, wśród których są na przykład telewizje uniwersyteckie, telewizje miejskie czy TV grup wspólnotowych, które wspólnymi siłami dokładają coś do wspólnego kociołka – powiedział dr Szurmiński.
Więcej o tym, jak funkcjonują media publiczne w Stanach Zjednoczonych i czy mają szansę w starciu z mediami komercyjnymi w materiale Błażeja Prośniewskiego w audycji „Pod Lupą”.
aku