Jutro w Sejmie ma odbyć się pierwsze czytanie projektu. – Podzielamy obawy 70 proc. polskiego społeczeństwa dotyczące żywności genetycznie modyfikowanej – przyznał Jarosław Żaczek z Solidarnej Polski. Obawy potęgują informacje mówiące o tym, że GMO jest szkodliwe dla zdrowia i środowiska. – Nie jesteśmy przeciwni tej ustawie, natomiast uważamy, że zawiera pewne błędy, które podczas prac legislacyjnych powinny ulec poprawieniu – zaznaczył gość Jedynki.
Podobne stanowisko na temat ustawy wyraził Maciej Wydrzyński z Ruchu Palikota. – Ruch jest zdecydowanie przeciw GMO – powiedział. Jeśli chodzi o ustawę, to zdaniem gościa Jedynki "nie jest ona najgorsza". – Natomiast ma bardzo dużo luk, które pozwalają tylnymi drzwiami wprowadzać GMO do Polski – zauważył. Wydrzyński zwrócił uwagę, że ustawa nie definiuje dokładnie obrotu materiałem siewnym GMO.
Dorota Niedziela z Platformy Obywatelskiej, odnosząc się do projektu ustawy, zauważyła, że przesuwa on dyskusję nad GMO na późniejszy czas. – Czas, który jest nam wszystkim potrzebny – tłumaczyła. Podkreśliła, że GMO jest bardzo trudnym i obszernym tematem. Zdaniem gościa Jedynki nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy GMO jest szkodliwe, czy nie. – GMO dotyczy medycyny, rolnictwa, żywności i innych dziedzin życia. Jeśli GMO będziemy traktować jak straszaka, to tak naprawdę nikt z nas nie zrozumie, o co chodzi – stwierdziła Niedziela.
>>>Przeczytaj pełny zapis debaty
– Prawo i Sprawiedliwość jednoznacznie mówi o tym, że jest przeciwko wprowadzeniu GMO na terytorium Polski – podkreślił Dariusz Bąk (PiS).
Przeciwne GMO jest także Polskie Stronnictwo Ludowe. – Nie dla GMO pod warunkiem, że Unia Europejska też powie nie – wyraził stanowisko Krzysztof Borkowski (PSL).
W debacie udział wzięli: Dorota Niedziela – PO, Dariusz Bąk – PiS, Maciej Wydrzyński – RP, Krzysztof Borkowski – PSL, Romuald Ajchler – SLD, Jarosław Żaczek – SP.
Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.