Katarzyna Bartoszkiewicz wyjaśnia, że - wg raportu „Młodzi Polacy i ich życie na wysokich obrotach” - przygotowanego przez TNS Polska na zlecenie marki Tiger - 90 procent Polaków mówi o problemach z koncentracją w pracy. - Objawia się to np. wysłaniem maila do złej osoby, pomyleniem imion. Te problemy przekładają się na jakość i efektywność naszej pracy - wyjaśnia ekspertka. Okazuje się, że sporo czasu marnujemy na wysyłanie smsów, korzystanie z gadu-gadu czy Facebooka. - Młodzi Polacy pracują 8 godzin, z czego dwie poświęcają na sprawy z pracą niezwiązane - mówi specjalistka.
Tomasz Sobieraj, socjolog podkreśla jednak, że marnowanie czasu w pracy marnowaniu nierówne, gdyż pracując nad jakimś projektem czy pisząc coś, trzeba czasem odetchnąć, pogadać z kimś. - Trzeba nabrać powietrza, by mózg mógł być bardziej wydajny - podkreśla Sobierajski.
Michał Filipkiewicz z praca.pl zwraca jednak uwagę, że wielu z nas powinno się przyznać, że czasem przeciągamy przerwy, wydłużamy je ze szkodą dla naszych obowiązków.
Specjaliści w studiu Czwórki zauważają, że dziś żyjemy bardzo szybko, na wiele rzeczy nie starcza nam czasu, a młodzi ludzie bardzo często pracują i studiują, lub uczą się na dwóch kierunkach. - Są osoby, które potrafią lepiej sobie zorganizować prace, lepiej priorytetyzować zadania - mówi Filipkiewicz. - Ci i w pracy i w życiu radzą sobie lepiej.
Wg. badań wykonanych w 2013 roku przez praca.pl, 69 procent ankietowanych uważa, że pracują za dużo. Twierdzą, że na ich stanowisku pracy powinny pracować dwie lub 1,5 osoby.
Niemałe znaczenie w ocenie obowiązków i czasu pracy stanowi wynagrodzenie. Pracownicy hojnie wynagradzani lepiej wywiązują się ze swoich obowiązków, mieszczą je w zaplanowanym czasie pracy. Ci, których uposażenie jest mniejsze, i oceniane przez nich jako niewystarczające, w swej pracy częściej lawirują i odkładają pewne sprawy "na potem". Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z audycji "4 do 4".
(pj/kd)