Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Skromną miseczkę z płaskim dnem, należącą do najrzadszego typu chińskiej porcelany, tzw. ceramiki Ru, kupił uczestniczący w aukcji przez telefon anonimowy nabywca.
Porcelana Ru jest tak rzadka, że na świecie znanych jest jedynie 79 całkowicie zachowanych jej przykładów, głównie muzealnych.
Nazwa Ru pochodzi od Ruzhou w obecnej prowincji Henan, gdzie w czasach Songów niedaleko ich stolicy znajdował się jeden z pięciu wielkich pieców do wypalania ceramiki. Chińczycy właśnie za panowania tej dynastii osiągnęli doskonałość w zakresie znajomości szkliw i wyszukanego kształtu naczyń. Produkcja ceramiki Ru trwała jednak krótko, przerwała ją inwazja z północy i przeniesienie stolicy na południe.
Sprzedana miseczka jest jedyną o subtelnie stylizowanym kształcie kwiatu i nieprzejrzystej bladoturkusowej glazurze.
Padł rekord
Osiągnięta przez nią cena przebiła według domu aukcyjnego poprzedni rekord ceramiki z czasów dynastii Song, kiedy jasnoturkusowy wazon o złotym wykończeniu wylewu sprzedano w 2008 roku za 67,52 mln dolarów hongkońskich.
- Miseczkę tę należy zaliczyć do najbardziej wyrafinowanych osiągnięć chińskiej ceramiki - zaznaczył wicedyrektor azjatyckiego oddziału domu Sotheby's Nicolas Chow. Jej pojawienie się na rynku wywołało ogromne podniecenie. W 15-minutowej licytacji wzięło udział osiem osób.
Zainteresowanie oraz osiągnięta cena zdaniem ekspertów świadczą o ogromnej żywotności azjatyckiego rynku sztuki, gwałtownie rozwijającego się w ostatnim dziesięcioleciu.
mr