- Egzamin maturalny pełni funkcję rekrutacyjną, czyli jest przepustką do kształcenia na studiach - mówi Małgorzata Szybalska, dyrektor Departamentu Programów Nauczania i Podręczników. - I w nowej formule matura stała się egzaminem powszechnym, obowiązującym wszystkich absolwentów szkół średnich - liceów, liceów profilowanych, techników i szkół uzupełniających.
Paweł Oska, dyrektor Akademii Maturalnej przy Collegium Novum wyjaśnia: - Mamy dwa typy kursanta: dzieciaki, które chcą poszerzyć swoje wiadomości, żeby dostać się na wymarzone studia i te, których wiedza jest na bardzo niskim poziomie. A główny powód takiego stanu rzeczy to nieusystematyzowanie wiedzy. W szkołach przepływ informacji jest pozbawiony ciągu przyczynowo-skutkowego, a ograniczona ilość godzin lekcyjnych uniemożliwia pełną realizację obowiązującego programu.
W większości państw Unii Europejskiej system egzaminów zewnętrznych ma wieloletnią tradycję. W Polsce jest to twór stosunkowo młody, więc bywa niedoskonały i wymaga poprawy.
- Kluczowym momentem tworzenia naszego systemu było wprowadzenie w 2010 roku obowiązkowego egzaminu z matematyki - tłumaczy szefowa DPN-u w audycji "4 do 4". - Od 2015 roku pojawią się kolejne zmiany. Część obowiązkowa pozostanie bez zmian. Nie będzie za to prezentacji w części ustnej egzaminu z języka polskiego. Zamiast tego, uczniowie będą losować pytanie dotyczące szeroko pojętej kultury i po krótkim przygotowaniu porozmawiają o tym z komisją.
Kolejną zmianą będzie wprowadzenie dodatkowego przedmiotu na poziomie rozszerzonym. - Obowiązek przystąpienia do tego egzaminu jest warunkiem otrzymania świadectwa maturalnego - mówi dyrektor Departamentu Programów Nauczania i Podręczników. I dodaje: - Egzamin nie będzie jednak objęty progiem zdawalności, a jego funkcja organiczy się jedynie do rekrutacyjnej.
Jak postrzegają maturę studenci oraz pracownicy naukowi UW i UJ - dowiesz się słuchając materiału Dominika Olędzkiego. A w dołączonym do artykułu nagraniu znajdziesz relację z dyskusji z udziałem ekspertów i słuchaczy Czwórki.
kul