12 czerwca na półki sklepowe trafił album Pezeta i Małolata "Live in 1500M2". Krążkiem tym bracia podsumowali ponad 15 lat swojej działalności na hip-hopowym froncie. - Ponieważ większa część naszej rapowej historii, to koncerty, postanowiliśmy to pokazać nagrywając płytę koncertową - opowiadał Pezet.
Smaczkiem tego wydawnictwa i wyzwaniem dla muzyków było zrezygnowanie z beatów na rzecz brzmienia żywego zespołu. - Po długiej trasie promującej płytę "Dziś w moim mieście", gdzie graliśmy z DJ-em, byliśmy z Małolatem już zmęczeni tą formułą. Dlatego weszliśmy do sali prób z zespołem Radio Error. Przearanżowanie tych kawałków na żywe instrumenty dało nam nowego kopa.
Na płycie DVD, oprócz nagrania z koncertu w warszawskim klubie 1500M2, znalazł się wywiad, w którym bracia wspominają swoją muzyczną drogę. Pierwsze próby jako MC, Pezet zaczął już w ósmej klasie podstawówki. Rzeczy, które powstały w tamtym okresie, jak sam mówi, zabierze ze sobą do grobu.
- To była bardzo żenująca twórczość. W momencie, kiedy zabrałem się za koślawe pisanie tekstów, to miałem 15 lat. Małolat miał wtedy 11 lat i też się wciągnął w hip-hop – wspominał. - Zaczynaliśmy od Liroya i od Wzgórza Ya-Pa3, i nie będziemy się tego wypierać. Też przeszedłem okres głupiego buntu, gdy uważałem, że Liroy, to nie hip-hop, ale to się pozmieniało. Miałem okazję go poznać i uważam, że to bardzo fajny facet – opowiadał gość Hirka Wrony.
Dziś Pezet, to jeden z najbardziej rozpoznawalnych twórców hip-hopu, który na Facebooku może się pochwalić blisko półmilionową rzeszą fanów. – To brzmi fajnie, ale ciekawe, że mojej najlepiej sprzedającej się płyty "Muzyka klasyczna" zeszło około 24 tysiące sztuk – ironizował muzyk.
Eksperymentujący na krążkach z różnymi gatunkami i nie bojący się flirtu z popem Pezet zdołał się też dorobić sporego grona hip-hopowych hejterów. - Zdążyłem się już pogodzić z tym. Wkurzam się tylko wtedy, kiedy ktoś próbuje gdzieś mówić, że nie jestem MC. Nie dam sobie wcisnąć rzeczy, którą dali sobie wcisnąć pewni pseudo raperzy z nurtu hip-hopolo. Oni zostali tak stłamszeni, że musieli się wycofać z tego, że robią hip hop…
Więcej na temat kariery Pezeta i jego najnowszej, szykowanej na jesień, płyty "Radio Pezet” dowiesz się słuchając nagrania audycji.
bch