Ta w ostatnim czasie nabrała rumieńców, gdyż zespół, powołany początkowo jako odskocznia od menedżerskiej działalności Piotra Wieteski, wydał już trzeci album zatytułowany "Laudatores temporis acti" i powrócił do regularnego koncertowania.
- Czuję się bardziej muzykiem i artystą, niż menedżerem. Menedżeruje Kultowi ponieważ była taka potrzeba i jest to lepsze, niż praca w kopalni - mówił w Czwórce Piotr Wieteska.
Założyciel i lider Buldoga to nie jedyny muzyk, współpracujący z Kultem, gdyż do niedawna występowała w nim połowa instrumentalistów związanych z grupą Kazika.
- Te proporcje się ostatnio zmieniły. Odszedł od nas gitarzysta Wojtek Jabłoński, który poinformował nas po prostu, że już nie chce grać w Buldogu, że się skoncentruje na grze w Kulcie i swoich prywatnych projektach. Jego miejsce zajął Radek Łukasiewicz z Pustek - opowiadał gość Bartka Koziczyńskiego.
Aby poznać szczegóły związane z najnowszym krążkiem Buldoga i problemami związanymi z jego nagraniem kliknij w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj".
bch