Egzaminy do szkoły teatralnej - jak się przygotować, żeby je zdać?

Ostatnia aktualizacja: 14.01.2023 11:00
Od lat nie brakuje tych, którzy marzą, by studiować w akademii teatralnej. Żeby dostać się na taką uczelnię, nie wystarczą świetnie zdana matura i świadectwo z czerwonym paskiem. Egzaminy są wieloetapowe, a każdy próg to "test osobowości".
Od lewej: Maria Czok, Maciej Synowiec i Magdalena Strojnowska.
Od lewej: Maria Czok, Maciej Synowiec i Magdalena Strojnowska.Foto: zdjęcie prywatne

Kwadrans, które zmienia życie

Marysia Czok, Magda Strojnowska i Maciej Synowiec są studentami Akademii Teatralnej w Warszawie i członkami samorządu uczelni. O egzaminach mówią wprost, że budzą strach, bo wiążą się nie tylko ze stresem, ale też z krytycznymi ocenami, które trzeba przyjąć od komisji egzaminacyjnej. Ale warto mieć odwagę, żeby spróbować, bo czasami się udaje. - Egzamin na kierunek aktorski trwa kilka dni, ale samo „bycie” przed komisją to 10 do 15 minut - opowiada Marysia. - Najpierw przygotowujemy pulę tekstów i na ich podstawie dostajemy zadania. Jeśli ktoś "przygotował się" z komedii, musi liczyć się z tym, że będzie musiał zagrać też żałobę. Ja musiałam przedstawić scenę, w której goni mnie potwór, a ja nie mogę wpaść do wody. Potem miałam pokazać, jak go rozśmieszam, ale też w biegu. To wszystko jest do zrobienia, pod warunkiem, że człowiek postawi się w takiej sytuacji i spróbuje oddać towarzyszące temu emocje. Ale nikt nie kazał mi grać ani pralki czy zsiadłego mleka, o czym krążą legendy.    

"Dobrze się zareklamuj"

Magda Strojnowska, studentka wiedzy o teatrze, egzamin na Akademię Teatralną wspomina bardzo dobrze. - Wydaje mi się, że chodzi przede wszystkim o to, żeby dobrze się zareklamować - przyznaje. - Kiedy zdawałem na reżyserię jednym z zadań było ułożenie scenariusza filmu fabularnego "awista". Chwilę pomilczałem, 10 sekund pokombinowałem i potem zacząłem "lecieć" z tym, co podpowiadała mi głowa i wyobraźnia - śmieje się Maciej Synowiec.  

Posłuchaj
24:40 CZWÓRKA WTMG - akademia 13.01.2023.mp3 Jak wyglądają egzaminy i studia w akademii teatralnej? (W to mi graj/Czwórka)

Kto chce zostać aktorem?

Co roku o jedno miejsce na aktorstwie ubiega się kilkudziesięciu kandydatów, a na reżyserii - 20 osób. Zazwyczaj nie kończy się na jednym podejściu i są tacy, którzy próbują kilkanaście razy. - O tym powstają prace na studiach, w której autorzy opisują jak wiele cierpienia sprawiło im to, że odpadli, mimo, że byli dobrzy i dotarli do "finału" - wyjaśnia Marysia Czok. - Dla osób, które miały do czynienia z teatrem w szkole podstawowej czy średniej, wybór szkoły aktorskiej wydaje się być najbardziej oczywistą drogą - dodaje Magda Strojnowska. - Wybrałam wiedzę o teatrze, bo potrzebowałam teoretycznego przygotowania, którego nie miałam, kiedy zdawałam na aktorstwo. A teoria jest tam potrzebna.

Sprawdź też:

"To nie jest Disneyland"

- Studia w szkole teatralnej to nie jest Disneyland ani czerwony dywan w Cannes - podkreślają rozmówcy Oliwii Krettek. To mozolna nauka od podstaw, która rozpoczyna się na przykład od powtarzania dźwięków przy pianinie albo od prostych ćwiczeń z dykcji. Ludzie, którzy są spragnieni wielkich ról, a tacy najczęściej są studenci pierwszego roku, mogą poczuć się rozczarowani. - Na reżyserii też zaczynamy od podstaw. Pierwszym dramatem, który mamy zrealizować na seminarium reżyserskim, jest dramat z kręgu amerykańskiego realizmu. Zanim zaczniemy szaleć na scenie i spełniać nasze wizje, musimy przedstawić konkretną, realistyczną sytuację - dodaje Maciej Synowiec.   

***

Tytuł audycji: W to mi graj

Prowadzi: Oliwia Krettek

Goście: Maria Czok (przewodnicząca Samorządu Studentów Akademii Teatralnej i studentka aktorstwa w Białymstoku, Magdalena Strojnowska (wiceprzewodnicząca i studentka wiedzy o teatrze), Maciej Synowiec (wiceprzewodniczący, student reżyserii)

Data emisji: 13.01.2023

Godzina emisji: 14.16

Czytaj także

"Piosenki o miłości" nie tylko o uczuciach. "Film wielopłaszczyznowy"

Ostatnia aktualizacja: 25.03.2022 10:34
"Piosenki o miłości" pod patronatem Czwórki to film nie tylko o miłości, ale także o równości szans i poszukiwaniu własnej tożsamości. W rolach głównych występują Justyna Święs i Tomasz Włosok.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Wyspa Jadłonomia". Filozofia roślinnego gotowania w teatrze

Ostatnia aktualizacja: 18.11.2022 18:30
"Wyspa Jadłonomia" w warszawskim Teatrze Studio to kulinarno-podróżniczo-kryminalno-rewolucyjny spektakl dla dzieci i młodzieży inspirowany "Jadłonomią" - cyklem popularnych książek kucharskich Marty Dymek.
rozwiń zwiń