Michał Pepol. Jak zamienił Magdalenę Cielecką w syrenę?

Wiolonczelista i performer Michał Pepol stworzył hybrydę sceniczną "Milczenie syren" z Magdaleną Cielecką w roli głównej. - To koncert dla niej i trochę o niej - tłumaczy muzyk i reżyser

Michał Pepol w studiu Czwórki

Foto: Czwórka

Michał Pepol Nie interesują mnie wielkie sceniczne dzieła, tylko małe, kameralne spektakle. Ciekawi mnie wzajemna reakcja muzyki z innymi gatunkami

Syreny znane są w naszej kulturze od tysięcy lat, zwłaszcza z tego, że wabiły urzekającym śpiewem żeglarzy i zabijały ich.- Magda Cielecka na co dzień nie śpiewa, więc to było zadanie, którego trochę się obawiała. Ale świetnie sobie z nim poradziła - ocenia gość Czwórki.

"Milczenie syren" to multimedialny spektakl muzyczny inspirowany nowelą Franza Kafki. Uwodzi i czaruje widza polifonią głosów człowieka, wiolonczel i mieszkańców oceanu. Ale to nie jedyne artystyczne wyzwanie, któremu Michał Pepol musiał sprostać w 2017 roku. - Odważyłem się także zaśpiewać - przyznaje. - Są to na razie nieśmiałe próby, ale już udało mi się je zarejestrować w formie wideo - tłumaczy muzyk.

Czytaj także

Agnieszka Grochowska: wierzę w teatr, który budzi w widzu coś więcej

Jak intertekstualność "Milczenia syren" przekłada się na warstwę wizualną? Na czym polega "melancholia Magdaleny Cieleckiej"? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy. 

***

Tytuł audycji: W to mi graj

Prowadzi: Michał Piwowarek

Goście: Michał Pepol (wiolonczelista, performer, reżyser)

Data emisji: 23.12.2017

Godzina emisji: 13.20

kul