Krym jest Rosji, co dalej z Ukrainą?

Ostatnia aktualizacja: 22.03.2014 13:00
- Podpisanie politycznej części umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską na Ukrainie przyjęto z ulgą - relacjonuje Michał Żakowski. - Natomiast na Krymie świętują Rosjanie, po tym jak prezydent Władimir Putin podpisał na Kremlu traktat o przyjęciu Krymu i Sewastopola do Federacji Rosyjskiej.
Audio
  • Relacja Michała Żakowskiego z Krymu (Czwórka/4 do 4)
21 marca 2014 r. - Kijów, Ukraina
21 marca 2014 r. - Kijów, UkrainaFoto: PAP/EPA/ROBERT GHEMENT

Pokaz sztucznych ogni, świetlna iluminacja i mnóstwo dodatkowych atrakcji - tak przyłączenie Krymu do Rosji świętowano m. in. w Sewastopolu i w Moskwie. - Tysiące ludzi wyległo na ulice miast, koło godziny 22.00 rozpoczęły się główne obchody, a że nie brakowało alkoholu, koło północy większość uczestników tych uroczystości była już bardzo zadowolona - mówi korespondent Polskiego Radia.

Zobacz serwis specjalny: Kryzys ukraiński <<<

Nie cieszyli się tylko ci, którzy są przeciwni aneksji Krymu przez Rosję. - Rozmawiałem z właścicielem jednej z kawiarni, który przez całą noc pozostawał w opozycji do swojej klienteli - relacjonuje z Krymu Michał Żakowski, specjalny wysłannik Polskiego Radia. - I on mi powiedział, że ci ludzie kompletnie nie mają racji i nie wiedzą, co robią. Rosja to nie jest dobry pomysł na przyszłość.
Mieszkańcy Krymu, którzy myślą podobnie, jak rozmówca Michała Żakowskiego, analizują różne scenariusze na przyszłość. Część z nich zostanie tam, gdzie są ich rodziny; niektórzy planują emigrację. Nie wiadomo też jaki los czeka żołnierzy ukraińskich - czy złamią przysięgę i przejdą na stronę Rosji? - To niemalże filozoficzne pytania, na które nikt tutaj na razie nie zna odpowiedzi - podsumowuje Żakowski.
(kul/asz)

Czytaj także

Młodzi Ukraińcy walczą o zmiany

Ostatnia aktualizacja: 02.12.2013 13:55
Od kilku dni na Ukrainie wrze. Niepodpisanie przez Wiktora Janukowycza umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską rozjuszyło tysiące, przeważnie młodych osób, którzy poczuli się oszukiwani i wyszli na ulicę protestować.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Protesty na Ukrainie. "Wysyłajcie do nas filmy ze słowami wsparcia"

Ostatnia aktualizacja: 12.12.2013 16:46
Zdaniem Grzegorza Stecha, menadżera zespołu Haydamaky, zamieszki na Ukrainie zamieniają się powoli w wielki happening. - Ludzie słuchają koncertów, śpiewają hymn, na scenie są księża, którzy modlą się wspólnie z tłumem - mówi w Czwórce. - To połączenie majówki z Powstaniem Warszawskim.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Majdan walczy. Dramatyczna sytuacja na Ukrainie

Ostatnia aktualizacja: 19.02.2014 09:00
Oczy całego świata zwrócone są na Ukrainę. Ponad 20 ofiar śmiertelnych, kilkuset rannych, płonące barykady. Na kijowskim Majdanie słychać pieśni i modlitwy, ale także wybuchy granatów - tak Ukraińcy walczą o zmiany w rządzie, przedterminowe wybory, a także, jak mówią, demokrację.
rozwiń zwiń