Państwo Anadora jest jednym z sześciu najmniejszych państw Europy. Nie należy do Unii Europejskiej, a jego system podatkowy jest bardzo ciekawy.
Bufor między światami
Aby poznać początki Andory, należy cofnąć się do czasów Karola Wielkiego, króla Franków i Longobardów. To on na tym terenie stworzył strefę buforową, która miała chronić chrześcijańską dziś Francję przed najeźdźcami muzułmańskimi, którzy kontrolowali wtedy półwysep Iberyjski. Przez wieki o wpływy na tym obszarze walczyły dwa hrabstwa, jedno francuskie, drugie katalońskie. Panował między nimi pewien balans, stabilizacja, a one dzieliły się prawami i obowiązkami dotyczącymi tego terenu. Każdego roku poddani z terenów Andory byli zobowiązani do składania daniny, która składała się z 4 szynek, 40 bochenków chleba i wina.
Podczas wojen światowych formalnie państwo Andora zachowywało neutralność, choć miały tam miejsce liczne działania konspiracyjne. Od lat 90. Andora jest demokracją parlamentarną, członkiem ONZ i ma swoją konstytucję. Obowiązującą walutą jest euro, choć kraj nie należy do Unii. Na czele Andory stoją dwie osoby: każdy kolejny biskup katalońskiej diecezji Urgel oraz każdy kolejny prezydent Francji.
20:45 czwórka światła wielkiego miasta 04.02.2023.mp3 Andora jedno z najmniejszych państw Europy. O narciarskim raju opowiadają Karolina i Piotrek autorzy bloga rudeiczarne.pl (Światła wielkiego miasta/Czwórka)
Luksus i Dali
Martyna Matwijuk odwiedziła Andorę podczas jednodniowej wycieczki z Barcelony. - To świetny kierunek dla tych, którzy uwielbiają sporty zimowe, pozostałym na zwiedzanie wystarczy jeden - wyjaśnia. - Andora słynie z turystyki zakupowej. Wiele dóbr luksusowych ma tu niższe ceny. Warto to sprawdzić na słynnym bulwarze miasta, pełnym butików, drogerii i perfumerii. Mnie najbardziej ucieszyła możliwość zobaczenia rzeźby Salvadora Dali "Szlachetność czasu", która stoi na bulwarze - dodaje.
Salvador Dali "Szlachetność Czasu" fot. Martyna Matwiejuk
W Andorze nie ma lotniska ani stacji kolejowej. Wybierając ten kierunek, najlepiej dolecieć samolotem do francuskiej Tuluzy lub hiszpańskiej Barcelony. Tam należy wsiąść w rejsowy autobus do Andory (autobus warto zarezerwować wcześniej). Taka podróż potrwa około trzech godziny.
Na narty w Pireneje
Taką właśnie drogę na swoją wyprawę wybrali pasjonaci sportów zimowych, Karolina i Piotrek, autorzy bloga rudeiczarne.pl. Przyznają, że Andora ma tak bogatą ofertę dla narciarzy, że chętnie tam wracają. - Andora jest nietuzinkowym kierunkiem, jeśli chodzi o wyjazdy narciarskie - mówi Karolina. - Większość z nas raczej jedzie do Austrii, Szwajcarii, Włoch czy Francji. A Andora zapewnia fantastyczne warunki na stokach, świetną infrastrukturę, mnóstwo bardzo dobrze przygotowanych tras - wymienia. - W dodatku nie ma tam tłumów, więc nie spędza się czasu w kolejkach - podkreśla.
Zobacz także:
Do Andory wjedziemy na podstawie dowodu osobistego, ale oczywiście honorowane są też paszporty. Wraz ze standardowym bagażem możemy zabrać ze sobą własne narty, ale bez problemu sprzęt wypożyczymy też na miejscu.
- Jest dużo wypożyczalni, a sprzęt podzielony na kilka klas - chwali Karolina. - Warto też zadbać o ubezpieczenie zdrowotne - poleca Piotrek. - W Andorze nie obowiązuje klasyczne europejskie ubezpieczenie. Trzeba wykupić pakiet wakacyjny z dodatkiem narciarskim. Opcji jest wiele. Ubezpieczenie, pokrywające koszty leczenia i transportu, wymagane jest na stokach - dodaje.
Karolina i Piotrek, jadąc do Andory, wybierają resort Grandvalira. - To największy z resortów istniejących w Andorze. Ma kilka sektorów, stoki narciarskie o różnym stopniu trudności, trasy niebeskie, dla początkujących, czerwone dla średniozaawansowanych i czarne dla profesjonalistów - wymienia podróżniczka. - W samej Grandvalirze jest około 30 km tras dla narciarzy biegowych i około 200 km tras zjazdowych - dodaje Piotrek.
Po dniu na stoku można wybrać się na relaksujący spacer czy skosztować tradycyjnego katalońskiego jedzenia, pełnego francuskich naleciałości.
***
Tytuł audycji: Światła wielkiego miasta
Prowadzi: Martyna Matwiejuk
Goście: Karolina i Piotrek (autorzy bloga rudeiczarne.pl)
Data emisji: 04.02.2023
Godzina emisji: 10.05
pj/zch