Kobieta w sporcie motorowym

Mimo wielu sukcesów na samochodowych torach wyścigowych Klaudia Podkalicka przyznaje, że na motorze nie potrafi dobrze jeździć, a jako dziecko chciała być... baletnicą.

Zaczęła jeździć w wieku 13 lat, trenując na zamkniętych torach. Dwa lata później została członkiem i zawodnikiem Automobilklubu Szczecińskiego. W 2007 roku wystartowała w pucharze Kia Lotos Cup. Jako jedyna kobieta w zespole bierze udział w zawodach ADAC Logan Cup.

Mimo wielu sukcesów za kierownicą Podkalicka przyznaje jednak, że nie potrafi jeździć na motocyklu! - Jeździłam trochę na Enduro, ale to było chwilowe wydarzenie - mówi gość w Czwórce.

Na początku w jej życiu był jednak... balet, a nie sporty motorowe. – To była moja wielka pasja. Myślałam, ze będę tańczyła deskach przeróżnych teatrów – opowiada gość Czwórki. – Ale nagle moje zainteresowania odbiegły w zupełnie innym kierunku. Jako nastolatka zastanawiałam się, co ja chcę robić, jeździłam z tatą na rajdy, aż w końcu doszłam do wniosku, że czas na zmiany i tak się stało.

Wbrew obiegowym opiniom to, że jest Podkalicka kierowcą rajdowym, nie oznacza, że jest również mechanikiem samochodowym. – Jeśli chodzi o silnik, nie do końca znam tajniki mechaniki silnika – opowiada gość Czwórki. – Do mechanika jeszcze trochę mi brakuje, ale jestem w stanie szybko stwierdzić, co się dzieje z samochodem, jaka jest przyczyna awarii. Naprawy samochodu mnie nie kręcą, od tego są mechanicy.

Więcej dowiesz się, słuchając całej rozmowy z Klaudią Podkalicką z audycji "Co Was kręci".

(kd)