Julia Pietrucha: nie daję się formatować
Ostatnia aktualizacja:
25.04.2016 12:30
- Komponowałam piosenki, grałam rodzinie na ukulele, jeden z numerów wrzuciłam do sieci i dostałam tyle ciepłych słów, że nie mogłam odpuścić - tłumaczy popularna aktorka Julia Pietrucha, która właśnie wydała debiutancka płytę "On My Own".
Fragment okładki płyty "Parsley", czyli debiutanckiego krążka Julii Pietruchy Foto: mat. promocyjne
| Tytuł |
Julia Pietrucha: nie daję się formatować |
| Prowadzący |
Rawski Tomasz |
| Opis |
Gość Czwórki przyznaje, że realizacja tego przedsięwzięcia była możliwa dzięki rezygnacji z aktorstwa i półrocznej podróży na motocyklu po Azji. - Robię to, co podpowiada mi serce i tak też powstały słowa i muzyka na "On My Own" - wyjaśnia. - Współpracowałam z kilkoma producentami, ale cały czas to nie byłam ja, więc postanowiłam wydać płytę sama.
Julia Pietrucha mówi też, co sądzi o śpiewających aktorkach, dlaczego kręcą ją girlsbandy i na czym, jej zdaniem, polegał fenomen Amy Winehouse.
***
Tytuł audycji: Niedzielna sesja
Gość: Julia Pietrucha (aktorka)
Data emisji: 24.04.2016
Godzina emisji: 21.00
kul/pj
|
| Playlista |
|
| Tagi |
|
