Małgorzata Barbara Babiarz w dzieciństwie była wielokrotną laureatką konkursów recytatorskich i gawędziarskich. Została wprowadzona do tradycyjnej muzyki Podhala przez ojca Stanisława. Śpiewała, tańczyła i grała na podhalańskich basach. A w 2001 roku wyemigrowała do USA.
- Za wielką wodę zaniosła mnie ciekawość świata i chęć spełnienia marzeń, odkrycia czegoś więcej niż mała góralska wioska pod Tatrami - mówi w Czwórce Megitza. - To mi się udało. Zobaczyłam ten świat. Chicago jest takim kociołkiem kulturowym, w jednym miejscu można zobaczyć prawie cały świat. Jednak całe Stany też zjeździłam z muzyką. To był bardzo dobrze spożytkowany młodociany czas. Spędziłam tam 12 lat, a do powrotu skłoniła mnie miłość - dodaje.
Transkontynentalna wokalistka
Megitza to transkontynentalna wokalistka, kompozytorka, kontrabasistka. W swojej twórczości łączy muzykę świata z brzmieniami jazzu, popu, rocka i swingu. Eksperymentuje.
Na swoim koncie ma 8 płyt zrealizowanych w różnych konfiguracjach. Odnajdujemy na nich autorskie kompozycje i etniczne zajawki. - Z całej mojej dyskografii około 70 procent to są własne kompozycje, moje utwory, reszta to aranżacje tradycyjnych melodii góralskich i folkowych z innych rejonów świata - zdradza gość Maćka Szajkowskiego. - Wszystko jest ujęte moim serduchem - podkreśla.
Megitza i posłańcy dobrych dźwięków znad Dunaju
W 2021 roku muzyczne życie Małgorzaty Barbary Babiarz wypełniła współpraca z węgierską grupą Babra. - Okazuje się, że ta współpraca "wydarzyła się", zanim stałam się tego świadoma. Jakiś czas temu graliśmy piękny festiwal w Sanoku. Grupa Babra grała przed nami - opowiada. - Wtedy w kontrabasistce ich zespołu zakiełkowało marzenie o współpracy. Od tamtego czasu minęło chyba 7 lat - dodaje.
Teraz marzenie z Sanoka się ziściło. - Podeszliśmy do tej współpracy z wielkim sentymentem - mówi Megitza. - W ostatnim czasie świat muzyki żywej trochę zasnął, a my graliśmy razem - podkreśla.
Na płycie Megitzy i Babry łączne gatunki łuku Karpat. - Połączyliśmy power góralski z węgierskim - przyznaje artystka. - Nie jesteśmy zespołami, które wykonują stricte taką muzykę. Ja używam muzyki góralskiej bardziej jako przyprawy, dobrej na wszystko, ona jest we mnie, żyje, jest prawdą. Okraszam nią swoja twórczość. Tak samo w przypadku Babry, oni wykonują muzykę pogranicza, mniejszości narodowych, serbskiej, mołdawskiej, chorwackiej. Ja to nazywam pograniczną muzyką podziemia węgierskiego. A sama muzyka węgierska żyje w nich i ich karmi. Udało nam się wyciągnąć te nasze najlepsze przyprawy i połączyć razem. Jesteśmy zaskoczeni, jak to nam się fajnie, apetycznie zgrało - dodaje.
60:34 2022_01_25 23_59_54_PR4_Folk_Off.mp3 Megitza opowiada o swojej muzyce i najnowszej płycie, która powstała we współpracy z węgierskim zespołem Babra (Folk Off/Czwórka)
Współpraca Megitzy z Babrą przypadła na czas pandemii. Mimo to muzykom udało się spotkać kilka razy. Węgrzy przyjechali do Polski 3 razy, przechodząc dzielnie wszystkie procedury bezpieczeństwa, a Megitzy w podróżach nie przeszkodził nawet 9 miesiąc ciąży. - Gdy się spotkaliśmy, dokonaliśmy nagrań, powstały nowe aranżacje, nowe kompozycje. Bardzo miło wspominam ten czas - dodaje. - Pracowaliśmy w porozumieniu, dobrze się czuliśmy ze sobą - dodaje.
Goosebumps vibes // Babra & Megitza (OFFICIAL VIDEO) #razem/Babra band
Megitza na swoim koncie ma też działalność charytatywną. W Chicago organizowała imprezę charytatywną, z której wpływy zostały przekazane na domy dziecka w Polsce. Jako muzyk bierze udział w koncertach i wydarzeniach takich jak zbliżająca się właśnie Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. W Stanach była też wybrana królową Związku Podhalan w Północnej Ameryce.
Na nadchodzący rok ma mnóstwo planów. Najważniejszy z nich to ten, żeby tego, co było dobre, było więcej, a to, co nam nie służyło, żeby odeszło w niepamięć.
***
Tytuł audycji: Folk Off
Prowadzi: Maciej Szajkowski
Gość: Megitza (Małgorzata Barbara Babiarz)
Data emisji: 26.01.2022
Godzina emisji: 00.00