Zespół Ŝanĝo jest autorskim przedsięwzięciem Rogińskiego, którego wcześniej usłyszeć mogliśmy m.in. w Orkiestrze Rivendell. Artysta nad nowym projektem pracował przez niemal trzy lata i dziś zamierza trafiać do szerokiej publiczności w kraju i na świecie. W składzie kapeli znaleźli się członkowie uznanych już zespołów: R.U.T.A, Foliba, Moon Hoax, Orkiestra Rivendell, Moskwa, czy Arkona. Dobierając współpracowników Rogiński starał się kierować przede wszystkim ich warsztatem.
- Równie ważna jednak była także ich energia. Chodziło mi o znalezienie ludzi, którzy podobnie "wibrują", pasują do siebie, by wspólnie wspomagać zmiany wibracji Ziemi - opowiada gość audycji "Folk OFF" . - Dzięki temu mamy w składzie ludzi otwartych na różne ciekawostki, związane z duchowością, i rzeczy, w które inni po prostu nie wierzą.
W dźwiękach, które tworzą muzycy, przeplata się ezoteryka z odrobiną metafizyki. Swoje utwory Rogiński napisał w języku esperanto. - Przyszło mi to do głowy, bo język ten prezentuje właśnie takie międzynarodowe idee. Ludzie z całego świata mogą się spotykać i rozmawiać w tym języku, bo dla nikogo nie jest on obcy - opowiada Kamil "Ronin" Rogiński . - Na świecie w esperanto mówi 30 mln osób, więc to nie jest wymierający język.
Rogiński wspomina, że spotkał już zresztą wielu esperantystów, ludzi, którzy w tym języku mówią od urodzenia. - Mój ojciec jest wykładowcą esperanto, mam z tym językiem kontakt od dziecka. Gdy byłem mały, tata prosił mnie czasem o pomoc i już wówczas zauważyłem, że esperanto ma swoje szczególne, wyjątkowe brzmienie.
Zapraszamy do wysłuchania nagrania całej rozmowy z Kamilen "Roninem" Rogińskim.
(kd/kul)