- Jedną z najgorszych rzeczy, które mogą się przytrafić w związku są następstwa cichych dni. Partnerzy zaczynają reagować ambicjonalnie albo uporem. Po cichych dniach nikt nie robi pierwszego kroku. Z dni robią się tygodnie, a z tygodni miesiące i lata. Para staje się związkiem przyjacielskim, ale seks staje się tematem tabu. Żadne z nich nie jest w stanie się przełamać – opowiada prof. Zbigniew Lew Starowicz.
Namiętność i pożądanie sterowane są przez ośrodek w mózgu. W momencie, gdy nastąpi dłuższa przerwa niż trzy tygodnie to płomień namiętności do drugiej osoby może wygasać, bo ośrodek mózgowy zaczyna tracić aktywność. – W skrócie może dojść do tego, że płomień w kominku zgaśnie – tłumaczy seksuolog.
Czy alkohol obniża możliwości seksualne mężczyzn? - Po alkoholu mogą być chęci na uprawianie seksu, ale jego wykonanie się pogarsza. Wszystko zależy od dawki. Niejedna kobieta nie każe za to, że nie doszło do seksu, tylko za to, że "ty mnie nie pożądałeś" – kontynuuje profesor.
Jakie demony rodzą się w głowie w czasie cichych dni? Jak to wpływa na relację? Jak ich uniknąć? Jakich słów należy unikać w relacji z partnerem? Wysłuchaj całej audycji, którą przygotował i prowadził Artur Wolski!
"Seksosfera" w "Naukowym zawrocie głowy" w każdy poniedziałek o godz. 23.10
(sm)