Nowy tatuaż latem? Dermatolog mówi: nie

Dermatolodzy nie polecają robienia tatuaży w okresie letnim, przede wszystkim ze względu na niebezpieczeństwo związane z promieniowaniem słonecznym. 

Zdj. ilustracyjne

Foto: IvanRiver/Shutterstock.com

W wakacje ulegamy szaleństwom. Jednym z nich jest plan na zrobienie sobie tatuażu. Lekarze zwracają jednak uwagę by pamiętać o wpływie słońca na naszą skórę i może wybrać inny termin wykonania ozdoby ciała. Tatuaż wykonany latem może się nie utrzymać albo odbić się negatywnie na naszej skórze i zdrowiu. 

- Świeży tatuaż ulegnie wyblaknięciu pod wpływem promieniowania, ale będzie ono działało też na starsze tatuaże - mówi dermatolożka Małgorzata Marcinkiewicz. - Promienie słoneczne wpływają na substancje, które znajdują się w tuszu. Barwnik, który jest w skórze właściwej traktowany jest jako substancja obca, dlatego nasza skóra będzie chciała się go pozbyć. Jego część po prostu rozprzestrzeni się po naszym organizmie, o czym świadczy jego obecność choćby w węzłach chłonnych - dodaje. 

Problem leży w tuszach wstrzykiwanych do skóry właściwej. Nie zawsze wiemy co w nich jest. Niektóre barwniki, jak czerwony czy żółty już zostały zabronione np. we Francji. Jaki był tego powód? Jakich reakcji naszego ciała możemy się spodziewać na tatuaż wykonany latem i poddany działaniu promieni słonecznych? O tym m.in. w materiale Weroniki Puszkar. 

***

Tytuł audycji: Stacja Nauka

Prowadzi: Patryk Kuniszewicz

Materiał: Weronika Puszkar

Data emisji: 26.06.2018

Godzina emisji: 12.16

pj/kul