Matura z polskiego - "Przedwiośnie" - symboliczne początki

Ostatnia aktualizacja: 07.04.2023 14:11
Treść literackiego "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego warto przypomnieć sobie jeszcze przed maturą. Powieść napisana w 1924 roku zaczyna się w Baku, dziesięć lat wcześniej. 
Kolaż fotosów z filmu Przedwiośnie z programu filmu
Kolaż fotosów z filmu "Przedwiośnie" z programu filmuFoto: Mazowiecka Biblioteka Cyfrowa (dp)

Stefan Żeromski przenosi nas do 1914 roku. Na ulicach Baku spotykamy młodego Cezarego Barykę, syna zubożałego szlachcica. To jego historię poznajemy w "Przedwiośniu", widzimy jak dorasta, jak zmienia się jego podejście do życia, i jaka Polska majaczy w oddali. 

- "Przedwiośnie" to tytuł, który odnosi się do symbolicznych początków, jest tytułem niosącym nadzieję - mówi profesor Zdzisław Ratajczak z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. - Przedwiośnie to czas szczególnie trudny, wtedy kończą się zapasy zgromadzone na zimę, a to, co zasiane jeszcze nie przynosi plonów. Czas trudny i głodny - ocenia. 

Taki sam dla głównego bohatera okazuje się być jego okres jego pobytu w Baku. Cezary Baryka chwilowo traci ojca, angażuje się w krwawą bolszewicką rewolucję, przeżywa śmierć matki i doświadcza wojennej tragedii. Pewnego dnia na ulicy dzisiejszej stolicy Azerbejdżanu spotyka swojego ojca, który przepadł na długi czas w wojennej zawierusze. Wspólnie wracają do Polski, państwa które obiecuje mityczne szklane domy. 

- Wszystko to, o czym mówimy skupia się w temacie młodości. Z jednej strony pomyślane jako dobry czas w życiu bohatera literackiego, by opowiedzieć o wyborach, niebezpieczeństwie tych wyborów, odpowiedzialności, konsekwencjach. Także o młodości państwa, tworzącej się Polski, 
wielkiej idei niepodległości - zaznacza profesor. 


Posłuchaj
05:01 czwórka stacja nauka 07.04.2023 przedwiośnie.mp3 Powtórka do matury - przypominamy "Przedwiośnie" Stefana Żeromskiego (Stacja nauka/Czwórka)

 

Po powrocie do ojczyny Cezary Baryka zaczyna nowe życie. Pracuje, chodzi na uczelnie. Na wakacje trafia do Nawłoci. Tu pojawia się wątek miłości i tragedii. 

miłosny wątek przypomina korepetytorka i studentka filologii polskiej Zuzanna Pobłocka
- Ta środkowa część powieści jest taka oderwana, od tego co było wokół niej, od konfliktów politycznych i wojen - mówi Zuzanna Pobłocka, korepetytorka, studentka filologii polskiej. - Nawłoć to taki inny świat, w którym rządzą trochę inne wartości moralne. Otoczeniem bohatera są relacje społeczne. 

W Nawłoci w Cezarym Baryce zakochują się trzy panie, dojrzałe kobiety i dziewczęta. - To: 
Laura Kościeniecka, która jest wdową, ale też już narzeczoną Barwickiego, Karolina Szarłatowiczówna, która pomieszkuje w Nawłoci i Wanda Okszyńska, 16-latka, której miłość doprowadzi do tragedii, do morderstwa - wymienia rozmówczyni Szymona Majchrzaka. 

- To historia o tym, że jeśli miłość miałaby się wiązać z jakąś odpowiedzialnością za drugiego człowieka, a pewnie to jeden z jej wymiarów, to w tym wypadku tego wymiaru nie ma - zauważa profesor Zdzisław Ratajczak. - Jest to takie tragiczne uwikłanie, za które jedna z uczestniczek tego dramatu płaci życiem, a druga doświadcza dramatu przyczyniając się do śmierci. 

Czytaj także:

Po tych wydarzeniach Cezary Baryka wraca do Warszawy. Tu znów zaczynają się rozważania nad polityczną tożsamością. Bohater odrzuca realne podejścia do spokojnej, społecznej ewolucji i za sprawą nowopoznanego Antoniego Lulka powraca do rewolucyjnych przekonań. 

Przedwiośnie kończy scena manifestacji. Baryka wychodzi z szeregu robotników i prze oddzielnie na szary mur żołnierzy. - To płacz pisarza nad Polską, której grozi radykalizm - zauważa profesor. - Żeromski wiedział czym jest bolszewizm i z czym się wiąże. Myślał, że Polska jest na to uodporniona i okazuje się, że być może nie


***

Tytuł audycji: Stacja Nauka

Prowadzi: Weronika Puszkar

Materiał: Szymon Majchrzak

Data emisji: 07.04.2023

Godzina emisji: 12.20

pj

Czytaj także

Matura - nie zapomnij o "pupie", "gębie" i "łydce" u Gombrowicza

Ostatnia aktualizacja: 31.03.2023 18:50
To już ostatni dzwonek, by przypomnieć sobie treść maturalnych lektur. Czwórka zagląda do "Ferdydurke" Witolda Gombrowicza, która jest powieścią trochę filozoficzną, ale o czym?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nina Stano, "Opera na trzy śmierci" i warszawska kultura 1947 roku

Ostatnia aktualizacja: 29.03.2023 14:21
Sylwia Stano w "Operze na trzy śmierci" zabiera nas w świat Warszawy 1947 roku. W fascynujący sposób opowiada o świecie, który zna z relacji swojej babci - Niny Stano, niezwykłej śpiewaczki operowej. 
rozwiń zwiń