PRZECZYTAJ Bez pszczół nie byłoby nas
O zwyczajach i wiosennej pracy pszczół opowiadał w rozmowie z Czwórką Piotr Nowotnik, w którego pasiece mieszka piętnaście pszczelich rodzin. - Są one zlokalizowane w ulach korpusowych, które składają się z korpusów gniazdowych i dennicy. W korpusach mieszkają królowe, które składają 2 - 3 tys. jajeczek na dobę - tłumaczył ekspert. W jedyny ulu może mieszkać nawet 80-10 tys. pszczół.
ZOBACZ TAKŻE Wymieranie pszczół. Czy da się zatrzymać ten proces? >>>
Czy pszczoły wyginą? "Zostało im tylko 20 lat"
Jak tłumaczył, zaglądając do swoich uli, pszczelarz powinien m.in. sprawdzać, czy już jaja zostały złożone. A etap składania jaj właśnie trwa. - Takie jajeczka początkowo wyglądają jak białe przecinki - mówił ekspert. - Potem przechodzą cały proces metamorfozy. Pszczelarz musi też rozpoznać, czy pszczoły wymagają dodatkowego miejsca, czyli kolejnych ramek, które mogłyby zamieszkiwać. Należy też wykrywać ewentualne możliwe choroby, systematycznie odbierać miód i sprawdzać obecność mateczników, poszerzać gniazdo.
ZOBACZ TAKŻE B-Droid. Polacy wymyślili robota, który ma zostać "sztuczną pszczołą" >>>
To, kiedy odbieramy miód, zależy w dużej mierze od warunków pogodowych. - W tym roku obserwujemy bardzo szybki rozwój roślin, sezon rozpoczął się bardzo wcześnie, bo przyszła wiosna. Kwitną obecnie sady owocowe, czereśnie, jabłonie, lipy - wymieniał ekspert, i jak tłumaczył przy tak optymalnych warunkach pogodowych w maju pojawią się pierwsze miody.
***
Tytuł audycji: Stacja Nauka
Prowadzi: Patryk Kuniszewicz
Materiał: Agata Nowotnik
Data emisji: 24.04.2020
Godzina emisji: 12.35
kd