- Jezioro jest płytkie, bo średnio ma około pół metra głębokości, kiedy jest pora sucha i jezioro paruje natychmiast tworzą się na nim wyspy i jest jeziorem, który ma znikomy dostęp wody, bo zasila je tylko jedna rzeka - mówi Beata Lewandowska-Kaftan, geograf i podróżniczka. - Temperatura wody potrafi osiągnąć nawet 40 stopni Celsjusza.
Na skład chemiczny jeziora wpływ ma obecność pobliskiego aktywnego wulkanu, który zwany jest przez Masajów Ol Doinyo Lengai, co oznacza "górę Boga". - Lawa tego wulkanu gdy zastyga ma piękny srebrny kolor. Mówi się, że płynie szybciej niż człowiek może biec - mówi rozmówczyni Jędrzeja Rosiewicza. - Ma rzadki charakterystyczny skład, bo zawiera dużo węglanu, sodu i potasu. Wulkan dość często wyrzuca porcje lawy.
Lawa także zawiera minerał zwany natrytem, który był wykorzystywany był wykorzystywany przez starożytnych Egipcjan do mumifikacji szczątków. Według niektórych doniesień raz zanurzone w wodzie zwierzę, umiera, a jego ciało ulega zwapnieniu.
Istnieje jednak gatunek ptaka, który szczególnie sobie upodobał to miejsce. - Na tym jeziorze niewiele organizmów jest w stanie przeżyć. Jednym z nich są flamingi mniejsze. Naukowcy mówią, że do 80 procent flamingów na świecie tam się urodziło - opowiada podróżniczka. - Gniazdują tam spokojnie, ponieważ żadne zwierzę nie może przejść na wyspę na której mają swoje gniazda, a to przez wysoką temperaturę wody.
Woda jest jak amoniak, jednak skóra tych ptaków toleruje takie stężenie związków chemicznych i wysoką zasadowość wody, która dochodzi do 10,5 pH. Działa trochę jak wybielacz (ten ma ma pH 12), jednak nogi i pióra flamingów pozostają różowe.
04:11 Czwórka/Stacja Nauka - Jezioro Natron 14.11.2022.mp3 W audycji mówimy o osobliwościach jeziora Natron w Tanzanii (Stacja Nauka/Czwórka)
- Na kolor upierzenia ptaków ma wpływ ich pożywienie. Stanowią je głównie sinice o nazwie spirulina, czyli rodzaj glonów oraz cyjanobakterie, które dają takie zabarwienie - tłumaczy Beata Lewandowska-Kaftan.
Okolice jeziora są bardzo ciekawe, w osadzie, w wulkanicznym popiele zachowały się ślady stóp sprzed 19 tysięcy lat. Należą one do naszych przodków hominidów. Jest to największy w Afryce prehistoryczny zbiór odcisków ludzkich stóp.
***
Tytuł audycji: Stacja Nauka
Prowadzi: Adrianna Janiszewska
Materiał: Jędrzej Rosiewicz
Data emisji: 14.11.2022
Godzina emisji: 12.45
aw