- Te dane nas bardzo martwią. Od początku roku obserwujemy, co się dzieje i już w tej chwili zaczynamy bić niechlubne rekordy - mówi podinspektor Radosław Kobryś Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. - Ponad 50 proc. wszystkich wypadków z udziałem pieszych miało miejsce na przejściu dla pieszych - podkreśla.
Jakub Bielak, kierowca, zauważa, że mamy tendencje by egzekwować swoje przywileje. Przypomina, że to pieszy jest niechronionym uczestnikiem ruchu. Zauważa, że piesi często chodzą ze słuchawkami na uszach, smartfonami w dłoniach, a także, że kierowcy parkują zbyt blisko przejść, ograniczają widoczność i bezpieczeństwo.
- Kierowcom nie włącza się czujność, niektórzy nie pamiętają, że znak D-6 obliguje do zmniejszenia prędkości - mówi policjant. - Z drugiej strony: pieszemu, gdy widzi białe pasy na jezdni, włącza się "nieśmiertelnośc" i nie jest tak czujny, jak powinien - dodaje.
Czwórkowi goście zastanawiali się, czy wprowadzenie nowego przepisu, pierwszeństwa dla pieszych zanim jeszcze wejdą na zebrę, jest dobrym pomysłem. Czy rozwiązania szwedzkie mogłyby się u nas sprawdzić? Piotr Firan pytał również o niezbędne zmiany infrastruktury, potrzebę noszenia odblasków, a przede wszystkim szacunek na drodze do drugiego człowieka, niezależnie od tego czy jest on pieszym, czy kierowcą. Więcej na ten temat w rozmowie z "Czatu Czwórki".
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Prowadzi: Piotr Firan
Goście: podinspektor Radosław Kobryś (Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji), Jakub Bielak (kierowca)
Materiał: Anna Depczyńska
Data emisji: 2.04.2019
Godzina emisji: 15.09
pj