Krytyk czy krytyczka. O płci języka polskiego

Ostatnia aktualizacja: 27.11.2019 17:40
"W polszczyźnie potrzebna jest większa, możliwie pełna symetria nazw osobowych męskich i żeńskich w zasobie słownictwa. Stosowanie feminatywów w wypowiedziach, jest znakiem tego, że mówiący czują potrzebę zwiększenia widoczności kobiet w języku i tekstach" - napisała w oświadczeniu Rada Języka Polskiego przy Prezydium PAN, odnosząc się tym samy do sprawy żeńskich rzeczowników osobowych, wokół której ostatnio na nowo rozgorzała dyskusja publiczna.
Audio
  • Zmiany społeczne a język polski. O potrzebie istnienia końcówki "-ka" (Czat Czwórki/Czwórka)
(zdj. ilustracyjne)
(zdj. ilustracyjne)Foto: Pixabay/iWorksphotography/dom. publiczna

Feminatywy - konstrukt językowy czy społeczny?

- Ta dyskusja tak naprawdę trwa u nas od stu lat. Co więcej, jest to temat bardziej społeczny, niż językoznawczy - uważa doktorant Mateusz Adamczyk. - W systemie mamy wiele możliwości wyrażania żeńskości. Tyle tylko, że jedne formy podobają nam się bardziej, inne mniej. Z niektórymi formami nadal się oswajamy,inne na stałe weszły do mowy potocznej  - wyjaśnia. Dodaje też, że z jego obserwacji wynika, że same kobiety niechętne są takim zmianom, ponieważ uważają że "psycholożka" czy "konstruktorka" deprecjonują ich stanowisko.

Weterynarka ma sto lat

Zdaniem ekspertów język jest pasem transmisyjnym zmian społecznych. Kształtują go użytkownicy według swoich potrzeb. - Z punktu widzenia językoznawczego wszystkie nazwy żeńskie - i te dyskusyjne, i te obowiązujące od dawna - w przewadze pochodzą od nazw męskich. To jest regularny mechanizm słowotwórczy - tłumaczy dr hab. Agnieszka Małocha-Krupa z Uniwersytetu Wrocławskiego. - Nad każdą nazwą należałoby się pochylić z osobna, bo wiele z form, o których w środowiskach równościowych mówi się, że zostały ukute dziś, funkcjonuje od XIX wieku. Na przykład weterynarka i architektka - podkreśla.

Czy polsemia jest argumentem przeciwko feminatywom? W czym posłanka jest lepsza od posełki? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan 

Materiał przygotowała: Weronika Puszkar

Goście: dr hab. Agnieszka Małocha-Krupa (Zakład Współczesnego Języka Polskiego Uniwersytetu Wrocławskiego), Mateusz Adamczyk (doktorant na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego)

Data emisji: 27.11.2019

Godzina emisji: 15.08

Czytaj także

Przekleństwa - do czego nam służą?

Ostatnia aktualizacja: 17.12.2018 08:55
Z badań CBOS wynika, że ponad jedna czwarta polskiego społeczeństwa przyznaje, że nie używa wulgaryzmów. Dwie na trzy osoby przyznają natomiast, że posiłkują się przekleństwami w sytuacjach stresu, pod wpływem silnych emocji - także pozytywnych.
rozwiń zwiń