Przez sen jesteśmy wulgarni
W jednym ze swoich filmików gość Czwórki tłumaczy m.in. to, co ludzie mówią przez sen. - Jak pokazują badania, mówiąc przez sen, jesteśmy bardziej wulgarni. A to dlatego, że w trakcie snu uśpiona zostaje kora czołowa mózgu, czyli ta część, która jest wychowywana przez edukację i społeczeństwo - tłumaczy ekspert. - Na co dzień wiemy, że takie słowa są niestosowne, więc w przestrzeni publicznej bardziej się kontrolujemy. W śnie nas to nie ogranicza.
Intymny język wróżek
Mateusz Adamczyk wziął także pod lupę język, jakim posługują się telewizyjne i internetowe wróżki. - Tutaj najczęściej wykorzystywane jest "my - zjednujące", czyli taka konstrukcja, której używamy w stosunku do osób, którymi chcemy się zaopiekować. Kiedy analizujemy mowę rodziców do dzieci, to ci często używają zwrotów "teraz idziemy coś zjeść", albo "teraz będziemy się myć". I podobny zabieg stosują też wróżki - wyjaśnia językoznawca. - Wróżki stosują też zdrobnienia, które mają na celu "zmiękczenie" sytuacji i pokazanie, że jesteśmy bardzo blisko z rozmówcą. To element "języka intymnego". W takich programach często pojawiają się także personifikacje w stylu "sprawdźmy, co nam mówią karty".
"Wygadaj się, będzie ci lżej"
Uczestnicy programów zachowują się trochę jak pacjenci u psychoterapeuty. Chcą zrzucić swoje bolączki, czyli "wygadać się". - Dlatego wróżki im nie przerywają, uważnie słuchają i gromadzą informacje, które mogą być przydatne w "odczytywaniu" kart na przykład tarota - dodaje Mateusz Adamczyk. - Ważne jest też pytanie o wiek. Z głosu czasami trudno to wywnioskować, tymczasem jest to ważny szczegół, bo pozwala ocenić, na jakim etapie życia jest osoba dzwoniąca. I czy w związku z tym może mieć dzieci, męża, wnuki, albo być wdową lub wdowcem.
Sprawdź także:
Mózg kocha metafory
Innym "chwytem" stosowanym przez wróżki są hiperbolizacja, zarzucanie odbiorcy słowotokiem i metafory. - Metafora jest takim cudownym środkiem, na dodatek lubianym przez nasze mózgi, który pozwala brzmieć mądrze i tajemniczo. Niepotrzebne są konkretne wskazówki, bo odbiorca sam sobie zinterpretuje słowa, najczęściej na własną korzyść. Żeby przekonać się, jak działa ten mechanizm, polecam serial „Chirurdzy” i rozmowy, które toczy Derek "McDreamy" Shepard - śmieje się rozmówca Weroniki Puszkar.
06:04 CZWÓRKA Stacja Nauka - bloger 29.08.2022.mp3 Mateusz Adamczyk o tym, czy język polski jest wdzięcznym tematem dla blogera (Stacja Nauka/Czwórka)
Mateusz Adamczyk naukowo zajmuje się kulturą języka, socjolingwistyką i semantyką, zawodowo - pracuje na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego oraz prowadzi szkolenia z poprawności językowej, prostej polszczyzny i kultury żywego słowa.
***
Tytuł audycji: Stacja Nauka
Prowadzi: Ada Janiszewska
Materiał przygotowała: Weronika Puszkar
Data emisji: 29.08.2022
Godzina emisji: 12.20
kul