Zakupy w sieci. Jak dbać o bezpieczeństwo?
Najnowsza dyrektywa unijna dotyczy przede wszystkim zakupów internetowych z krajów poza wspólnotą. Z pewnością nie cieszy ona miłośników elektroniki czy innych gadżetów z Chin - bo jest drożej.
06:00 czwórka top 13.07.2021.mp3 VAT na wszystkie produkty spoza UE - to krok w stronę większej konkurencyjności rodzimej produkcji. Jednak dla klienta będzie drożej (Czwórka/TOP - Trochę Optymizmu Popołudniem)
- Tę ustawę wszystkie kraje unijne były zobowiązane wprowadzić - mówi Rafał Skrzypek z itbiznes.pl. - Chodzi o naliczanie VAT-u na przesyłki spoza obszaru Unii Europejskiej. Nie tylko mówimy tu o Chinach, ale też o Anglii, USA, o wszystkich krajach poza Unią. Wszystkie przesyłki będą podlegały podatkowi VAT - podkreśla.
Do niedawna, w większości krajów unijnych, przesyłka o deklarowanej wartości do 22 euro była zwolniona z takiego podatku. - Dziś już tak nie jest, każda przesyłka będzie takim podatkiem obłożona - wyjaśnia ekspert. - Co ciekawe, do 150 euro (około 700 złotych) ten VAT będzie odprowadzała platforma, która sprzedaje produkt. Taka platforma od razu naliczy podatek, jeśli produkt zamówimy do Unii - dodaje.
Posłuchaj:
Elektronika, ubrania, gadżety będą kosztowały więcej. - Te produkty podrożeją nie tylko o wartość VAT-u, ale też musimy doliczyć opłatę administracyjną, która pobierze od nas Poczta Polska (w Polsce) czy kurier. Oni muszą dokonać tzw. zgłoszenia VAT, czyli wypełnić dodatkowe papiery i to kosztuje. W przypadku Poczty Polskiej to 8,50 zł - wyjaśnia rozmówca Mateusza Kulika.
Już dziś na pozaunijnych portalach widać zwyżkę cen na poziomie 40-50 procent. Dotyczy ona i tańszych, i droższych produktów.
Inteligentne domy. Gdy wifi jest nawet tam, gdzie się go nie spodziewasz
Intencją prawodawców jest zwiększenie konkurencyjności rynku europejskiego, unijnego. - Wielokrotnie zdarzało się tak, że e-sprzedawcy zaniżali deklarowaną wartość przesyłek. Czy produkt kosztował 15 euro, czy 35, to na blankiecie w rubryce deklarowana wartość przesyłki widniało 22 euro - wyjaśnia Rafał Skrzypek. - Nasze, unijne firmy miały trudności z konkurencją, bo z zagranicy było taniej - dodaje.
Wejście w życie nowych regulacji nakłada nowe obowiązki celno-podatkowe na operatorów pocztowych w krajach Unii Europejskiej. - W Polsce pracownicy Poczty Polskiej, zanim paczka spoza UE dotrze do nas, dokonają elektronicznego zgłoszenia celnego - wyjaśnia ekspert.
Bezsprzecznie dyrektywa unijna jest dobrym pomysłem, była potrzebna. Ona zwiększa konkurencyjność naszych, unijnych firm Rafał Skrzypek
Niestety tu przepis zderza się z praktyką. Zdaniem Rafała Skrzypka celnicy nie są w stanie obsłużyć wszystkich przesyłek, które docierają do Polski spoza UE. - Duża część przesyłek idzie w listach, nie w paczkach. Rocznie Poczta Polska przyjmuje z samych Chin około 10 milionów przesyłek - dodaje.
Dzięki temu prawodawstwu konkurencja na rynku będzie bardziej wyrównana. Czy handlujący z krajami poza unijnymi znajdą jakieś obejście, lukę w przepisach, nasz ekspert nie wyklucza. - Z pewnością będzie trudniej, ale ludzie są kreatywni w unikaniu podatków - ocenia. - Rezultat tego prawodawstwa i sumę, jaka z tytułu tych opłat VAT wpłynęła do budżetu poznamy dopiero w 2022 roku, gdy VAT będzie rozliczany - dodaje.
***
Tytuł audycji: TOP - Trochę Optymizmu Popołudniem
Prowadzi: Kuba Marcinowicz
Materiał: Mateusz Kulik
Data emisji: 13.07.2021
Godzina emisji: 18.12
pj