Wojtek Mazolewski o albumie "Yugen 2": utwory bez atencji

- Nową płytę zaczynam od deklaracji "jestem". Ja i mój zespół zaczynamy ją jak nowy dzień - z czystą głową i sercem, wdzięczni za to, że jesteśmy - mówi Wojtek Mazolewski w dniu premiery solowego albumu "Yugen 2 - Jestem". - Mam nadzieję, że ta muzyka zadziała na słuchaczy kojąco, pozwoli wyciszyć się tu i teraz. 

Wojtek Mazolewski i Yugen 2.

Foto: mat. prasowe/Agora Music

"Yugen 2" - pochwała zwyczajności 

Pracując nad kontynuacją solowego albumu Wojtek Mazolewski skupił wokół siebie same dobre duchy. W tym gronie znaleźli się m.in. Szczyl, Joanna Halszka Sokołowska oraz Ifi Ude. - Pierwsza płyta była efektem lockdownu, który zatrzymał mnie w domu. Nie mogłem koncertować z moimi zespołami, nie mogłem nawet spotykać się z muzykami, więc wziąłem gitarę i zacząłem grać - wspomina gość Czwórki. - Świat się zmienił i my razem z nim. Dzięki temu, że wróciły koncerty, zespół i nowy materiał nabrały kształtu. Centrum dowodzenia to nadal był mój dom, ale teraz mogliśmy już jeździć i grać na żywo. Myślę, że ta zmiana, to, że spotykaliśmy się na żywo, dodało nowej muzyce energii i kopa w porównaniu z pierwszym albumem wydanym jako Yugen.

"Dziele się najlepszą wersją mnie"

Powstawaniu nowych piosenek towarzyszyło wiele entuzjazmu i dobrych mocy, ale także niepokojących zdarzeń. - Sytuacja wokół nas zmieniła się tak niespodziewanie, szybko, dramatycznie, że nie pozostało to bez wpływu na ten materiał - wyjaśnia rozmówca Damiana Sikorskiego. - Choć zdecydowałem się napisać teksty na ten krążek, to jednak muzyka ciągle jest dla mnie najważniejsza. Przekazuję w niej emocje, które trudno mi wyrazić słowami, albo które w ogóle są niedefiniowalne. To dla mnie rodzaj uniwersalnej komunikacji, w której uczestniczę i jako twórca, i jako odbiorca. W ten sposób dzielę się najlepszą wersją siebie.

Sprawdź też:

• P.Unity zapowiada "NO CODES" - płytę swobodną
• Szczyl i Magiera o płycie "8171": to nie mogło być zwykłe gadanie

"Bela błyszczy"

Na płycie znalazły się brzmienia lat 60. i 70. Powrót do tradycji w klimacie Grateful Dead, Neila Younga czy Led Zeppelin jest tu skrzyżowany z nowoczesnymi dźwiękami w stylu Tame Impala, Khruangbin czy Drugdealer. Całość okraszona została jazzowymi akcentami i współczesną produkcją Marcina Borsa odpowiedzialnego za brzmienie płyt zespołu Hey, Pogodno czy Mroza. - Cały skład, który tworzył ze mną "Yugen 2" całkowicie się w to zaangażował. Oddaliśmy serce temu projektowi i to był nasz wspólny mianownik - opowiada Wojtek Mazolewski. - Nie mogę nie docenić w tym wszystkim Beli Komoszyńskiej, która w przejmujący sposób zaśpiewała moje teksty i po prostu "błyszczy" na tej płycie. Mijaliśmy się od lat, ale dopiero niedawno poznaliśmy się bliżej. I za to też kocham muzykę. Że stawia na mojej drodze niesamowitych ludzi.

Wojtek Mazolewski - Nagi (Yugen 2) | Wojtek Mazolewski 

"To muzyka, która zachowuje spokój"

- Płyta "Yugen 2 - Jestem" jest podróżą wewnątrz siebie, ale jednocześnie jest podróżą z wolnością. Choć w niektórych utworach jest więcej dźwięków, to muzyka zachowuje spokój. Robiąc ją chciałem, żeby utwory towarzyszyły słuchaczom bez atencji. Przestałem mieć artystyczne ambicje, żeby tworzyć kompozycje, nad którymi odbiorcy będą się zastanawiać, co autor miał na myśli. - mówi artysta. - To, co potrafiłem, zrobiłem najlepiej. Zadbałem o dobrą jakość, bo zawsze przykładam do tego wagę. Ale to też są utwory, których można słuchać, kiedy piecze się chleb albo siedzi w fotelu i czyta książkę.   

Posłuchaj

24:07 CZWÓRKA Bedzie glosno - mazol 02.06.2023.mp3 Wojtek Mazolewski o nowej, solowej płycie "Yugen 2 - Jestem" (Będzie głośno!/Czwórka)

***

Tytuł audycji: Będzie głośno!

Prowadzi: Damian Sikorski

Gość: Wojtek Mazolewski

Data emisji: 02.06.2023

Godzina emisji: 18.13

kul