U mnie najpierw jest muzyka i emocje, które ona wywołuje. Słucham tej muzyki, skupiam się na tym, co odczuwam i dobieram odpowiednie słowa, pracuję z przemyśleniami, które się pojawiają Bisz
Bisz, czyli Jarek Jaruszewski, pisze teksty, rymuje oraz zajmuje się produkcją muzyczną. Jak sam przyznaje, jego utwory pełne są metafor i mnóstwo w nich nawiązań do dorobku kultury, poezji, literatury, kina oraz sztuki. Solowy debiut artysty - "Wilk chodnikowy" - ukazał się w 2012 roku. Jednym z utworów promujących to wydawnictwo był utwór "Pollock". - Tekst to suma wersów zebranych z różnych kawałków, które zostały tylko w szkicach. Pomyślałem, że szkoda by było, żeby się zmarnowały - wspomina artysta. - Zależało mi jednak, żeby rządziła nimi jakaś myśl przewodnia. Wtedy przyszedł mi na myśl Jackson Pollock i jego malarstwo gestu. Ta technika dobrze opisywała brzmienie mojego numeru. To było takie rapowanie gestu, czyli ekspresyjne rzucanie wersów na kartkę.
05:06 CZWÓRKA Muzyczny Lunch - bisz 13.05.2021.mp3 "Był sobie numer" - Bisz o "Pollocku" (Muzyczny Lunch/Czwórka)
Mój solowy debiut ukazał się w momencie, w którym chciałem się pożegnać z muzyką. To miała być moja ostatnia płyta Bisz
W pierwszej wersji Bisz nagrał tekst do własnego bitu i nawet zrobił do tego teledysk. - Parę dni przed premierą wysłalismy go Boberowi do remiksu i okazało się, że ten remiks jest tak kozacki, że zmieniliśmy oryginalny podkład - opowiada. - Myślę, że to jeden ze zbiegów okoliczności, który mógł mieć bardzo duży wpływ na moje dalsze losy. Podejrzewam, że "Pollock" na moim bicie nie uzyskałby takiego uznania.
***
Tytuł audycji: Muzyczny Lunch
Materiał przygotował: Kuba Piątkowski
Data emisji: 13.05.2021
Godzina emisji: 13.43
kul