Nezznalek: jak dotąd wygrywam szczerością

- Jestem z małego miasta i ciągle słyszałam, że Warszawa mnie zje, ewentualnie, że zostanę jakąś celebrytką. Ale udało mi się spełnić marzenie, nagrałam debiutancką płytę i czuję, że to jest mój moment - opowiada Nezznalek, czyli Paulina Neznal. 

Nezznalek - okładka debiutanckiej płyty artystki.

Foto: mat. prasowe/Universal Music Polska

"Lubię śpiewać o tym, co mnie wkurza"

Paulina Neznal, bo tak naprawdę nazywa się Nezznalek, pochodzi z Nowego Sącza i jest studentką dziennikarstwa z wielką pasją do muzyki. W sieci śledzi ją ponad milion osób, ale informację o wydaniu debiutanckiej płyty długo trzymała w tajemnicy. - W specjalnym notesie zebrałam wątki, które chciałam poruszyć w tekstach. A że lubię też pisać o tym, co mnie wkurza, to na płycie nie brakuje emocji - przyznaje rozmówczyni Damiana Sikorskiego. - Jestem szczera i nigdy nikogo nie udawałam. Ani na Instagramie czy TikToku, ani w muzyce. Łączą mnie osobiste relacje z fanami, którzy zwierzają mi się i którzy traktują moje piosenki jak wskazówki. Czasami piszą wprost, że przyczyniłam się do zmian w ich życiu. To są dla mnie bardzo ważne osoby. 

Krzyk generacji Z

Na krążku "XD" znalazły się utwory, które śmiało można nazwać "krzykiem generacji Z". Wśród nich jest m.in. "Hey boomer", czyli "mała sprzeczka międzypokoleniowa". - W pewnym momencie zauważyłam, że starsze pokolenie z jednej strony bardzo się o nas martwi, a z drugiej - nakładają dużą presję. Do tego patrzą na nas przez pryzmat swoich doświadczeń i nie zauważają, że świat się zmienia. Mam świadomość, że trudno za tym nadążyć, bo nawet ja mam problemy, żeby dogadać się z młodszymi o pięć lat kuzynkami. Ale zawsze staram się ich wysłuchać - opowiada gość Czwórki. 

Nezznalek - Hey Boomer (Domowe video) / Nezznalek

Przeczytaj także:

• Midsommar. Marzyciele, którzy gapią się na buty
• Martin Lange: pisząc dla innych, nauczyliśmy się własnego języka

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez nezznalek (@nezznalek)

Być jak Michael Jackson

Artystka przez 13 lat związana była z zespołem pieśni i tańca, który jak przyznaje, miał ogromny wpływ na jej artystyczny rozwój. Podobnie jak artyści z lat 80. i 90., których Paulina Neznal poznała dzięki mamie. - Odkąd pamiętam, muzyka była obecna w moim domu. Zawsze ktoś coś nucił, zawsze ktoś coś grał. Pewnie dlatego tak się nią teraz „jaram” i nie wyobrażam sobie bez niej życia - śmieje się. - Jestem wielką fanką twórczości Michaela Jacksona, miałam nawet taki epizod, że przebierałam się za niego, a potem śpiewałam i tańczyłam tak jak on. Miałam nawet opracowane jego choreografie i myślałam, żeby w przyszłości zająć się przygotowywaniem układów tanecznych. Jednak zajęłam się śpiewaniem, a moim marzeniem jest teraz dubbing.  

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez nezznalek (@nezznalek)

Posłuchaj

55:12 2022_10_21 19_05_23_PR4_Bedzie_glosno.mp3 Paulina Neznal o debiutanckiej płycie "XD" (Będzie głośno!/Czwórka) 

***

Tytuł audycji: Będzie głośno!

Prowadzi: Damian Sikorski

Gość: Paulina Neznal (Nezznalek)

Data emisji: 21.10.2022

Godzina emisji: 19.15

kul/kor