- Stan Zapalny prezentuje nowe wydawnictwo. 5 stycznia premierę miała EP-ka "Moje momenty".
- To druga, po "Moim EGO", płyta w dorobku młodego artysty.
- Premiera krążka zbiega się z 18. urodzinami Stana Zapalnego i jest podsumowaniem jego dotychczasowych doświadczeń.
Początków muzycznej kariery Stana Zapalnego należy szukać w telewizyjnym show "The Voice Kids 3". W 2022 roku na winylu ukazała się debiutancka płyta artysty zatytułowana "Moje EGO", na której pojawiło się 12 utworów.
Teraz światło dzienne ujrzała EP-ka "Momenty". W dniu premiery, 5 stycznia 2024 roku, tuż przed 18. urodzinami, Stan Zapalny odwiedził studio Czwórki. - To wydawnictwo to piękny prezent urodzinowy. Bardzo zależało mi na tej dacie, dlatego, że osiemnaście lat to wyjątkowa okazja - mówi artysta. - No i to było takie naprawdę podsumowanie tego mojego czasu. Jest to zapis moich doświadczeń z podróży.
Stan Zapalny: "Moje momenty" to zapis podróży
"Moje Momenty" to zapis doświadczeń z podróży zarówno w dosłownym, jak i metaforycznym znaczeniu. Każda z sześciu piosenek opowiada inną, przeżytą historię i towarzyszące jej emocje. Niektóre z nich wydać się mogą bardziej nostalgiczne niż wcześniejsze produkcje, a poprzedni rok dla młodego artysty był pełen wyzwań i doświadczeń.
- Każda piosenka to inne miasto oraz państwo i wspomnienia z nimi związane. Mamy więc Włochy, Francję, Maroko, Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię - wylicza gość Czwórki. - Każdy utwór to inna historia, inne miejsce. Są faktycznie jakieś faktory, które łączą całą EP-kę. Myślę, że w porównaniu do mojego pierwszego wydawnictwa to bardzo spójna płyta.
Źr. Youtube/Stan Zapalny - Tylko na moment
Ciesz się chwilą
To nie jedyna różnica, nowy materiał jest spokojniejszy i bardziej nostalgiczny niż wcześniejsze produkcje. - Zaczynałem jako buntownik i tym buntownikiem cały czas jestem w swoim sercu. Wszystko się zmieniło w momencie, kiedy wyprowadziłem się za granicę i mieszkałem sam przez chwilę we Francji. To się wszystko wydarzyło po "Moim EGO" - wspomina rozmówca Damiana Sikorskiego. - Wtedy powstawał materiał na kolejne wydawnictwo. Utwory są spokojniejsze, a tytuł "Moje Momenty" jest nawiązaniem do tego, żeby doceniać chwilę i cieszyć się właśnie momentami.
Stan Zapalny, mimo młodego wieku, wie co to życie w pośpiechu, dlatego tak docenia momenty spokoju i oddechu, do których też nawiązuje w swoich utworach. Docenia też to, czego już dokonał. - Jestem bardzo wdzięczny. A wiek, który niedługo osiągnę, uświadomił mi jeszcze bardziej, że to jest niesamowite, co tak naprawdę los mi przyniósł - mówi.
Źr. Youtube/Stan Zapalny - Tajemny rytuał
Moje miejsce?
Artysta na koncie ma wiele doświadczeń i podróży, a zapytany o swoje miejsce na ziemi odpowiada. - Czuję się bardzo dobrze w Polsce. Doceniłem Polskę tak naprawdę pod wieloma aspektami, ale również się bardzo dobrze czuję we Francji. Uważam, że to takie moje miejsce, pociągają mnie także Włochy - opowiada. - Tak naprawdę miejsce jest dla mnie mniej ważne niż ludzie, którzy mnie otaczają. Myślę, że to moje miejsce jest jeszcze nieokreślone. Szukam.
54:44 Czwórka/Będzie głośno! - Stan Zapalny o EP-ce "Moje momenty" 06.01.2024.mp3 Stan Zapalny o nowej EP-ce "Moje momenty". Swoich piosenkach i podróżach (Będzie głośno!/Czwórka)
***
Tytuł audycji: Będzie głośno!
Prowadzi: Damian Sikorski
Gość: Stan Zapalny
Data emisji: 05.01.2024
Godzina emisji: 21.15
aw/mgc