W 2011 roku artyści zostali zaproszeni na Festiwal Designu w Wiedniu, gdzie mieli poprowadzić tygodniowy warsztat. - Pierwotny pomysł upieczenia mebli z chleba wydał nam się nie najlepszą koncepcją, bo chleb ma duże znaczenie kulturowe - mówi Gosia Rygalik. - Zdecydowaliśmy się wykonać stół z nieświeżych bagietek. Był to rodzaj designu krytycznego, nie użytkowego - dodaje.
Okazało się, że czerstwego pieczywa, twardych bagietek jest w Wiedniu mnóstwo. - Wielu ludzi zwracało nam uwagę, pytało co robimy z tym pieczywem, niemal mieli pretensje - mówią artyści. - Okazało się jednak, że w Wiedniu marnuje się więcej chleba, niż konsumuje - wyjaśniają.
Gosia i Tomek Rygalik - Chcieliśmy tym projektem wbić kij w mrowisko, pokazać, że w tematyce marnowania żywności jest bardzo dużo hipokryzji.
Chleb okazał się nie tylko doskonałym budulcem, ale też sprawą istotną, nie błahostką czy fanaberią. - Chcieliśmy tym projektem wbić kij w mrowisko, pokazać, że w tematyce marnowania żywności jest bardzo dużo hipokryzji. W Polsce też najczęściej wyrzucamy chleb - podsumowują.
***
Tytuł audycji: "Sztuka Jedzenia"
Prowadzi: Beata Kwiatkowska
Gość: Gosia i Tomek Rygalik (projektani)
Data audycji: 27.11.2016
Godzina audycji: 15.15
pj/kd