Na swoim koncie ma wiele ról teatralnych, telewizyjnych i filmowych, ale najlepiej pamięta występ, podczas którego recytowała "Na straganie". - Zacięłam się przy buraku mimo, że najbardziej lubiłam te wersy. A ponieważ zżera mnie potworna ambicja, mocno się spięłam i zamiast próbować sobie przypomnieć tekst, powiedziałam coś w stylu "łoj" i uciekłam ze sceny. To było w dość wczesnym dzieciństwie - opowiada gość Czwórki.
Nie wiem, czy jestem osobą, która wykorzystuje szanse. Wielu chyba nie wykorzystałam, ale może to kwestia wysokich oczekiwań Katarzyna Ankudowicz
Do szkoły aktorskiej dostała się tuż po maturze, za pierwszym podejściem. Kiedy spełniło się jej największe marzenie, zaczęła walkę o przetrwanie. - W szkole teatralnej najtrudniej było mi zrozumieć pewną zasadę. Że to nie jest o mnie. Że jeśli ktoś używa słów krytyki, ktoś wytyka mi braki, to dotyczy to moich predyspozycji do roli, a nie mnie samej - wspomina Ankudowicz i tłumaczy, na czym polega różnica między tremą a odwagą sceniczną, co daje jej praca z dziećmi i w jakich spektaklach będziemy mogli ja oglądać po wakacjach.
***
Tytuł audycji: Artystyczny wybieg
Prowadzą: Ula Kaczyńska i Katarzyna Cygler
Gość: Katarzyna Ankudowicz (aktorka)
Data emisji: 29.07.2018
Godzina emisji: 12.05
kul/kd