Dieta "clean eating" podbija Stany. Na czym polega?
- Szacuje się, że ludzkość zabija na pożywienie około 70 mld zwierząt rocznie, co oznacza, że każdy z nas zjada w tym czasie około 10 zwierząt. W tym zestawieniu nie są liczone ryby - wymieniał Krzysztof Cibor z Greenpeace. - Są jednak takie miejsca na świecie, gdzie więcej mięsa nie da się już jeść, tam poziom spożycia określa się już nawet w medycynie jako niebezpieczny. To m.in. USA, niektóre kraje Ameryki Płd., ale także Europy Zachodniej.
Jak podkreślał, bardzo wysokie spożycie mięsa jest również w Polsce, choć zarówno wegetarianizm jak i weganizm są u nas coraz bardziej popularne. - Jemy około 70 kg mięsa rocznie, a wystarczyłoby, gdybyśmy jedli go trzy razy mniej. Wówczas poziom białka mieściłby się w normach określanych przez medycynę - mówił ekspert.
ZOBACZ TAKŻE Dieta bezmięsna w sporcie. Jak to zrobić i czy warto? >>>
W programie tłumaczyliśmy także, jak wprowadzić dietę bezmięsną, by była ona zdrowa i zapewniała naszemu organizmowi składniki niezbędne do prawidłowego funkcjonowania. - Pojawiły się oczywiście roślinne zamienniki m.in. burgerów, ale pamiętajmy, że roślinna dieta może być zdrowa i wystarczająca bez konieczności naśladowania smaku mięsnych potraw - mówił ekspert.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał przygotowała: Weronika Puszkar
Data emisji: 8.01.2020
Godzina emisji: 8.15
kd/pj