Sebastian Fabijański: rapu słuchałem, ale nigdy nie tańczyłem
"Noc" będzie trzecią płytą w dorobku muzycznym Baascha. Nowością, którą słyszymy w opublikowanych singlach, jest tu język polski. - Tak, jest to nowością, ale nie to, że mam dbałość i duży nacisk kładę na teksty. Chyba pewnym było, że w związku z tym chwycę za ojczysty język - wyjaśnia Baasch w rozmowie z Damianem Sikorskim. - Pisanie i śpiewanie po polsku wymaga trochę odwagi, tekst od razu dociera do słuchacza, nie ma po drodze żadnych utrudnień. Dla mnie to bardzo przyjemne uczucie - dodaje.
Artyści chyba powinni się uzewnętrznić w muzyce, sprawić by był szczera i dotarła do słuchacza. Szczerość jest oznaką jakiejś dojrzałości. Ja tak poczułem Baasch
Posłuchaj
09:40 czwórka muzyczny lunch 23.07.2020 baasch.mp3 Baasch opowiada o swoim singlu "Cienie" i nadchodzącej płycie (Muzyczny Lunch/Czwórka)
- Mam wrażenie, że języka angielskiego w muzyce słucha się jak instrumentu, a wysłuchanie tekstu wymaga pewnego wysiłku, tłumaczenie - mówi artysta. - Pisanie po polsku jest bardziej intuicyjne, jest bliżej emocji. Inaczej się śpiewa po polsku, inaczej buduje się frazy, choćby dlatego, że mamy mało jednosylabowych wyrazów.
Nie bez powodu album nosi tytuł "Noc". Ona przewija się też w "Cieniach" i "Brokacie". - Ja tę płytę napisałem całą w nocy, taki miałem rok. To bardzo wpłynęło na ten album. Uświadomiłem sobie to dopiero pod koniec tworzenia płyty - przyznaje artysta.
W singlu "Cienie" możemy usłyszeć wokalizę. Jak zdradza Baasch, to jego wokaliza, jednak przetransponowana o oktawę w górę. Baasch podkreśla, że "Noc" to kolejna płyta stworzona w niemal tym samym składzie muzyków. Tym razem za miksy i mastering albumu odpowieda Agim.
Czytaj także:
BaaschVEVO/Baasch - Cienie (Official Music Video)
***
Tytuł audycji: Muzyczny Lunch
Prowadzi: Damian Sikorski
Gość: Baasch
Data emisji: 23.07.2020
Godzina emisji: 13.05
pj