Już w maju wycieczki turystyczne, w porównaniu z cenami z tego miesiąca zeszłego roku, były droższe o 25 procent, wskazało biuro podróży TUI Poland. To nie zniechęciło jednak Polaków do wakacyjnych wojaży. Po dwóch latach ograniczeń w podróżowaniu, wprowadzanych w związku z pandemią koronawirusa, fani podróży wreszcie chcieli wyjechać za granicę. Duży popyt sprawił, że wycieczki podrożały jeszcze bardziej. Niektórzy liczą więc na trochę tańsze wycieczki pod koniec lata.
- Nie ma takiej szansy, że oferty "last minute", wrześniowe oferty będą supertanie. Nie będzie taniej - przyznaje Marta Derek z Katedry Geografii, Turystyki i Rekreacji Uniwersytetu Warszawskiego. - W tym sezonie skorzystali najbardziej ci, którzy skorzystali z oferty "first minute", ci którzy kupili wyjazdy przed wszystkim turbulencjami, które mają miejsce na świecie. Cały czas wycieczki bardzo dobrze się sprzedają, ludzie po pandemii zaczęli wyjeżdżać za granicę , korzystać z tej możliwości - dodaje.
Ekspertka zauważa, że popyt na zagraniczne wycieczki był tak duży, że branża turystyczna i linie lotnicze nie były zbyt dobrze przygotowane. Tak duże zainteresowanie zaskoczyło ich.
Tańsze kierunki nie takie tanie
Co roku są jednak kierunki, które są odrobinę tańsze i przyciągają mnóstwo osób. W tej grupie krajów są np. Grecja, Turcja, Egipt czy Bułgaria. Niestety w tym roku również za nie zapłacimy więcej, nawet pod koniec lata. - Kierunki takie jak Turcja czy Egipt, albo Bułgaria są tańsze niż wyjazd do Hiszpanii, ale też zdrożały - zauważa rozmówczyni Weroniki Puszkar. - Dziś nie da się już wybrać destynacji, o której powiemy "tu jest taniej, nikt tam nie jeździ - jedźmy więc my" - dodaje.
03:52 czwórka pierwsze słyszę 23.08.2022.mp3 Czy wakacyjne oferty turystyczne końca lata będą tańsze? (Pierwsze słyszę/Czwórka)
Czas pandemii sprawił, że sporym zainteresowaniem zaczęła cieszyć się Albania. - Tam obostrzenia pandemiczne nie obowiązywały tak mocno, niskie ceny przyciągnęły podróżnych - mówi Marta Derek. - Jednak ze względu na to, że standard usług turystycznych w Albanii nie jest zbyt wysoki to już dla części turystów nie był to dobry wybór - dodaje.
W poprzednich latach mogliśmy ograniczyć koszty wakacji przez wybór, innego niż samolot, środka transportu. - Dziś nie ma to takiego znaczenia czym podróżujemy. Rosnące ceny paliw sprawiły, że wzrosły koszty przewozu osób. W wyborze między samolotem, autem czy autokarem, jeśli chodzi o koszty, nie ma większej różnicy - zauważa ekspertka.
Wakacje za granicą, a polska branża turystyczna
2020 i 2021 rok to były świetne lata dla polskiej turystyki. Rodzime ośrodki wypoczynkowe pękały w szwach. - Dziś w Polsce są takie miejsca, które narzekają na brak turystów - opowiada specjalistka. - W 2020 i 2021 roku nie jeździliśmy daleko, zostawaliśmy w Polsce, tu wydawaliśmy dużo pieniędzy. Teraz ruszyliśmy za granicę, w kraju zostaje nas mniej, wydajemy mniej. Przykładem miejsca, które mocno to odczuło na początku wakacji jest Białowieża. Późno, dla sezonu turystycznego, okazało się, że region jest otwarty i na nowo możemy cieszyć się urokiem Podlasia. Ludzie nie wykupywali tam rezerwacji, a branża turystyczna łaknęła turystów, których tam nie było - dodaje.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał: Weronika Puszkar
Data emisji: 23.08.2022
Godzina emisji: 07.16
pj