Warszawa wciąż nieodkryta. Kto spaceruje po stolicy?

Od 10 lat Łukasz Ostoja-Kasprzycki pokazuje stolicę turystom i samym warszawiakom. Przyznaje, że miłość do Warszawy ma we krwi, ale cały czas nie wie wszystkiego o tym mieście - ono zaskakuje go każdego dnia. 

Praga Północ jest traktowana jako ostoja folkloru. Wkroczyła tam rewitalizacja, powstało mnóstwo knajpek. Są tam też miejsca, w których klimat jest niezmienny.

Foto: Shutterstock/Stepniak

• Projekt "Po Warszawsku" ma już 10 lat. Zrodził się z pasji i miłości do Warszawy. 
• Z wycieczek po stolicy chętnie korzystają sami warszawiacy. Chcą poznać dzielnice, w których mieszkają. 
• Warszawa to miasto zaskakujące. Codziennie odsłania swoje tajemnice. 
• Łukasz Ostoja-Kasprzycki zachęca do spacerowania po Warszawie. Poleca Mokotów, Nowy Świat, ale także praskie Szmulki. 

W tym roku mija 10 lat odkąd Łukasz Ostoja-Kasprzycki założył swój projekt "Po Warszawsku". Składa się on z wielu elementów. Łukasz proponuje oprowadzanie, spacery, ale też serwuje nam mnóstwo dawnych zdjęć wyszperanych w archiwach. 

Kto zwiedza Warszawę?

- Miłość do Warszawy mam we krwi. W swoje inicjatywy staram się angażować przeróżne grupy odbiorców, nie tylko w internecie, ale też wyciągać ludzi na zewnątrz - mówi gość Kamila Jasieńskiego. - Staram się docierać do tych, których interesuje Warszawa. Gdy popatrzymy na warszawskiego spacerowicza, to są to głównie mieszkańcy stolicy, niekoniecznie rdzenni. Ludzie często chcą poznać swoją dzielnicę i jej dzieje - dodaje. 

Czwórkowy gość przyznaje, że Warszawa zaskakuje go codziennie, wciąż nie może powiedzieć, że zna ją od podszewki. - Nie jestem ani historykiem, ani licencjonowanym przewodnikiem. To, co robię, to moja pasja. Cały czas się rozwijam - zdradza. - Są w stolicy takie miejsca, w których z pewnością nie była większość mieszkańców Warszawy. Takim terenem są tereny huty na Bielanach, dawnego lotniska. 

Mokotów i Nowy Świat

Ulubionym miejscem Łukasza na mapie Warszawy jest Mokotów. Chętnie spaceruje szlakiem "postrzelonych" kamienic, na których murach widać ślady kul z II wojny światowej. - Niektóre z tych budynków widać z głównych ulicy. Ślady postrzelin można dostrzec, nawet jadąc samochodem, ale inne są ukryte w labiryncie uliczek - zdradza. 

Posłuchaj

12:21 czwórka pierwsze słyszę 28.08.2023 po warszawsku.mp3 O swojej pasji i miłości do Warszawy, a także tym, czym stolica wciąż zaskakuje, opowiada Łukasz Ostoja-Kasprzycki (Pierwsze słyszę/Czwórka)

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez @powarszawsku

W ostatnim czasie dużo się mówi o przedwojennej historii Warszawy. Przywołuje się powiedzenie o "Paryżu Północy". - Trzeba pamiętać, że było to miasto ogromnych kontrastów - akcentuje Łukasz Ostoja-Kasprzycki. - Owszem, były bale, piękne suknie i blichtr, ale też rynsztoki, rozboje. Różnice klasowe były bardzo duże, a warunki życia były trudne. 

Świadkiem międzywojennego życia stolicy była ulica Nowy Świat. - Tu, obok ekskluzywnego kina, było też takie zadymione, w którym roiło się od zbirów - mówi gość Czwórki. - Tu w pewnym miejscu stał cyrk, w innym było lodowisko z niesamowitymi witrażami. Przypominam, że w dawnych czasach Stare Miasto było najniebezpieczniejsza dzielnicą Warszawy. Można było sobie tam wynająć "ochroniarza", który chodził z nami z pochodnią i strzegł przed napadami. 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez @powarszawsku

Czasy międzywojenne mamy już za sobą, wciąż możemy odkrywać ich ślady, ale i dzisiejsza Warszawa zmienia się bardzo szybko. - Można przypomnieć choćby okolice Pałacu Kultury, gdzie w latach 90. mieściło się ogromne targowisko, a dziś nie ma po nim śladu - mówi gość Czwórki. 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez @powarszawsku

Urok Pragi Północ

Od pewnego czasu warszawiacy inaczej patrzą też na Pragę Północ, dzielnicę o złej sławie. - Ona przez szereg lat nie cieszyła się najlepszą opinią. Uważana była za brzydką i niebezpieczną. Dziś jest ekscytująca - ocenia Łukasz Ostoja Kasprzycki. - Praga jest traktowana jako ostoja folkloru. Wkroczyła tam rewitalizacja, powstało mnóstwo knajpek. Są tam też miejsca, w których klimat jest niezmienny. Warto wybrać się na Szmulki, zwiedzić okolice Brzeskiej, zjeść pyzy. Można też wejść w podwórka, by poznać urok kapliczek, których na Pradze nie brakuje. 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez @powarszawsku

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Gość: Łukasz Ostoja-Kasprzycki (Po Warszawsku)

Data emisji: 28.08.2023

Godzina emisji: 8.13

pj