W animacji "Munio: Strażnik Księżyca", która na ekrany polskich kin wchodzi 10 marca, Mikołaj Roznerski wcielił się w postać Stalona i było to jego pierwsze doświadczenie z dubbingiem. - Z reguły realizatorzy wcześniej dają aktorowi film z głosem. Ja go nie dostałem. Wiedziałem jedynie, o czym jest historia i leciałem a vista. To była dla mnie wielka szkoła - wspominał aktor. - Mam dysleksję, dysortografię i wszystko, co jest na "dys". Sporym więc zaskoczeniem było, że potrafię tak szybko czytać - dodał.
Mikołaj Roznerski Uwielbiam bawić się głosem. W szkole teatralnej uczyliśmy się zmieniać barwę tak, aby nie zdzierać gardła. W filmie może to być nie do zniesienia. Ale w dubbingu warsztat ze szkoły teatralnej bardzo się przydał
W rozmowie z Aleksandrą Jasińska i Kariną Terzoni Mikołaj Roznerski opowiadał też, jak nad rolą Stalona pracował oraz, czy w dubbingu przydało mu się teatralne doświadczenie. - Prawda jest fundamentem tego, co mamy przekazać. W dubbingu nauczyłem się, że mamy do wykorzystania tylko głos i emocje. Przed mikrofonem musimy być postacią z krwi i kości - wyjaśniał aktor.
Słuchając nagrania audycji przekonacie się też, jak Mikołaj Roznerski naśladuje jedną z postaci z "Gumisiów", jak na kreację Stalona zareagował jego syn, dlaczego kontynuował edukację za granicą oraz co go tak naprawdę w aktorstwie pociąga.
Mikołaj Roznerski o Stalonie:
***
Tytuł audycji: Dzień Kobiet
Prowadzą: Karina Terzoni i Aleksandra Jasińska
Gość: Mikołaj Roznerski (aktor)
Data emisji: 10.03.2017
Godzina emisji: 8.16
jsz/kul
Karina Terzoni, Aleksandra Jasińska i Mikołaj Roznerski w Czwórce