Norwedzy wpuszczają światło do wnętrz
Konkurs "Bez maski. Warsztaty w Arktyce" Fundacji Identitas kierowany jest do polskich humanistów, pisarzy, filozofów, historyków. Do osób w wieku od 25 do 41 lat. Za kręgiem polarnym, dla szóstki wybrańców eksperci poprowadzą warsztaty. Opowiedzą, jak różne formy rozdzielenia wpływają na polskie narracje. Mowa tu o rozdzieleniach związanych z pandemią, pandemicznymi maskami, ale też chodzi o rozdzielenia kulturowe i światopoglądowe.
03:54 czwórka pierwsze słyszę 13.10.2021.mp3 O konkursie "Bez maski. Warsztaty w Arktyce" opowiada Tomasz Kaźmierowski z Fundacji Identitas (Pierwsze słyszę/Czwórka)
- W tym roku, jeśli chodzi o nadsyłane prace, zdecydowanie przeważa literatura z dużą ilością reportażu, nieznacznie mniej mamy tytułów poetyckich, zdarzyły się też filozoficzne - zdradza Tomasz Kaźmierowski z Fundacji Identitas. - To, co nas bardzo cieszy, to fakt, że 3/4 zgłoszeń pochodzi spoza wielkich aglomeracji miejskich. Jest tam wiele literatury lokalnej, w jej najlepszym wydaniu, której wydaje nam się w naszym kręgu kulturowym mamy wciąż mało i ma ona niewielki udział w dyskursie o tożsamości, o jej zmianach - dodaje.
Silnie reprezentowanej w konkursie literaturze lokalnej towarzyszy reportaż, w tym reportaże polskich podróżników. - To opowieści np. z Laponii, z Arktyki czy z jeszcze bardziej egzotycznych miejsc jak Trobriandy Malinowskiego, małe wspólnoty buddyjskie w Nepalu, czy spotkania z ostatnimi z żyjących osób, zdających sobie sprawę ze swego polskiego pochodzenia, na wschodzie Syberii - wymienia rozmówca Weroniki Puszkar.
Warsztaty na wyspie Uloya będą prowadzić członkowie kapituły konkursu. - Już dziś na 99 procent mogę powiedzieć, że będą to: poeta Dawid Jung, przewodnicząca jury Renata Chołuj i historyk i krytyk Wojciech Stanisławski - zdradza organizator konkursu.
Właśnie na wyspie dobiegają końca warsztaty dla ubiegłorocznych laureatów konkursu. - Te warsztaty wzbogacają o kontakt z potęgą, surowością natury. To na pewno przyspiesza otwieranie się rozmówców, daje też odskok - mówi Tomasz Kaźmierowski. - Ta wyspa leży na krańcach Norwegii, jest odległa od lądu o kilka kilometrów, ale jest przedłużeniem bardzo wysokich Alp Lyngeńskich, wysokich gór Skandynawii. To ostro wychodzące z morza skalne iglice. Dzięki temu, że wyspę otacza koniec jęzora Golfsztromu panują tu idealne warunki, a presja zimnego klimatu nie jest tu tak dolegliwa - podkreśla.
Polskie Radio jest patronem konkursu i nagrody Identitas.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
